We wtorkowy wieczór na parkietach NBA odbyły się tylko dwa spotkania. Denver Nuggets i Utah Jazz nie mieli większych problemów z pokonaniem swoich rywali. Ekipy Thunder i Pelicans były tylko tłem dla solidnych ekip gospodarzy. Szczególny niepokój może budzić słaba postawa Pelicans, którzy mimo dobrej gry Williamsona nie byli w stanie zagrozić dobrze grającym Jazz. Imponująco w dzisiejszym meczu wyglądał Gobert. Francuz zebrał aż 18 piłek.
Denver Nuggets – Oklahoma City Thunder 119-101
Statystyki na PROBASKET
– W pierwszej kwarcie spotkania walka toczyła się punkt za punkt. Żadna drużyna nie zdołała osiągnąć wyraźnej przewagi, w efekcie czego po pierwszych dwunastu minutach na tablicy wyników widniał remis 31-31. Świetne wejście w mecz zaliczył Nikola Jokic, który tylko w pierwszej kwarcie zdobył 15 punktów.
– Problemy Thunder rozpoczęły się w drugiej odsłonie. Świetna gra zarówno rezerwowych graczy Nuggets w początkowych minutach kwarty, jak również liderów ekipy w dalszej jej części sprawiła, że Bryłki odskoczyły rywalom na 13 punktów. W trzeciej kwarcie gospodarze nadal budowali przewagę i w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Przewaga Denver po trzech kwartach wzrosła do 23 punktów.
– W czwartej kwarcie więcej minut od trenera Michaela Malone’a dostała ławka Nuggets. W finałowej partii OKC zdołali jedynie zmniejszyć rozmiary porażki. W przestrzeni niemal całego pojedynku ekipa z Kolorado była stroną całkowicie dominującą. Gospodarze wyraźnie wygrali walkę o tablice. W całym pojedynku zebrali 58 piłek, przy zaledwie 41 Thunder. O zwycięstwie Nuggets zadecydowała również strefa podkoszowa. Z tego obszaru boiska Denver rzuciło 62 punkty, a OKC 44.
– Najlepszym strzelcem gospodarzy był Nikola Jokic. Serb zdobył 27 punktów, zebrał 12 piłek i rozdał 6 asyst. Oprócz niego jeszcze pięciu innych zawodników zdobyło dwucyfrową liczbę punktów. Monte Morris zgromadził 15 oczek, Will Barton 13, Paul Millsap 13, PJ Dozier 11, Garry Harris 11 oraz JaMychal Green 10.
– Dla Thunder najwięcej punktów rzucili Luguentz Dort (20), Shai Gilgeous-Alexander (14), Darius Bazley (12) oraz Isaiah Roby (10).
– Duża przewaga Nuggets po trzech kwartach sprawiła, że w finałowej ćwiartce obie ekipy w bój puściły swoich zawodników rezerwowych, w efekcie czego żaden zawodnik w tym meczu nie rozegrał więcej niż 27 minut. Spokojne zwycięstwo Denver Nuggets.
Utah Jazz – New Orleans Pelicans 118-102
Statystyki na PROBASKET
– Gospodarze przystąpili do meczu z chęcią przedłużenia serii zwycięstw. Po pięciu kolejnych zwycięstwach udało się wygrać również pojedynek z Pelicans. Gospodarze przejęli inicjatywę już na samym początku spotkania. Wygrali trzypierwsze kwarty i całkowicie kontrolowali przebieg meczu.
– W pierwszych dwóch kwartach gospodarze przez większą część czasu prowadzili, jednak Pelicans toczyli z nimi w miarę wyrównaną walkę. Po 24 minutach tracili tylko 6 punktów. Kluczowa dla losów meczu okazała się trzecia kwarta. Jazz wygrali ją 36-20 i całkowicie wybili rywalom z głowy myśl o zwycięstwie. Dzięki ambitnej postawie w finałowej odsłonie młoda ekipa z Nowego Orleanu zdołała jedynie zmniejszyć rozmiary porażki.
– Jazz wygrali całkowicie zasłużenie. Mimo obecności w składzie Pelicans Adamsa i Williamsona to Jazz z Gobertem całkowicie zdominowali tablice. Zebrali 54 piłki, z czego aż 18 było autorstwa Goberta. Jazz nadal utrzymują świetną skuteczność z obwodu. W pojedynku z Pelikanami z 47 rzutów trafili aż 21 trójek.
– W ekipie gospodarzy najlepiej punktowali Donovan Mitchell (28), Jordan Clarkson (18), Joe Ingles (15), Rudy Gobert (13 punktów i 18 zbiórek) i Bojan Bogdanovic (11). Dziesięć asyst rozdał Mike Conley.
– W zespole Pelicans najlepiej zagrał Zion Williamson. Lider Pels starał się jak mógł, zdobywając 32 punkty, jednak koledzy z drużyny nie stanęli na wysokości zadania. Brandon Ingram dołożył 17 punktów, a pozostali zawodnicy z Nowego Orleanu nie przekroczyli bariery 10 punktów. Wyraźną obniżkę formy notuje w tym sezonie Lonzo Ball. Najstarszy z braci Ball zdobył w tym meczu 7 punktów i rozdał zaledwie 4 asysty. Gra Pelicans na obecnym etapie sezonu nie wygląda najlepiej.
Wszystko o NBA! Transfer Hardena, Irving, Durant, Lakers, Kobe… Zobacz studio o NBA!
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Redick zdradził, co czuje po porażkach Lakers. Na pewno żartował?
- NBA: Wykorzystuje nieobecność Sochana. Robi wrażenie nawet na LeBronie
- NBA: Kluby z Zachodu chcą zmiany formatu play-offów. Koniec z podziałem na konferencje?!
- NBA: D’Angelo Russell zaskoczył. Chce reprezentować naszych sąsiadów!
- NBA: Kyrie zostanie wolnym agentem. Wiemy co stanie się potem
- Kurtki, bluzy i buty Nike za połowę ceny! 3000 produktów! Nowa, wielka wyprzedaż
- NBA: Mecz Gwiazd ustalony? To będzie zupełnie nowe doświadczenie
- Wyniki NBA: Lakers przegrali wygrany mecz, sensacja w Toronto, błysk duetu Miller-Ball
- NBA: Doncic kolejną gwiazdą która odpocznie przez kontuzję
- NBA: Suns szykują fortunę dla Duranta. Gigantyczna inwestycja z nadzieją na mistrzostwo