Już w środę 6 stycznia na popularnej platformie streamingowej pojawił się film dokumentalny o jednym z najlepszych rozgrywających, którzy trafili do NBA ze Starego Kontynentu. Historia Tony’ego Parkera została opowiedziana z wielu interesujących perspektyw.
Był sześciokrotnie wybierany do Meczu Gwiazd i zdobył cztery mistrzowskie tytuły, wszystkie z San Antonio Spurs. Kilka lat temu zakończył karierę i wrócił do Francji, gdzie m.in. pomaga w prowadzeniu zespołu najwyższej klasy rozgrywkowej. Francuski Netflix postanowił przypomnieć historię Tony’ego Parkera w specjalnym dokumencie, którego premierę zaplanowano na 6 stycznia. – Od początku wiedziałem, czego chcę. Twierdzili jednak, że jestem za mały i za chudy – mówi Parker.
Jak zapowiada producent – mamy zobaczyć różne perspektywy na to, jak układa się kariera francuskiego rozgrywającego: od trudnych początków, po wyzwania związane z walką o mistrzostwo aż do ostatnich lat, w których Parker toczył wyścig ze swoim kruszącym się ciałem. Wszystko zatem wskazuje na to, że przed nami interesującą podróż z postacią, która przecież była wielką inspiracją dla kolejnych generacji.
W dokumencie pojawią się m.in. Tim Duncan, Gregg Popovich, Bruce Bowen, a nawet Kobe Bryant, co sprawia, że jeszcze bardziej chcemy dokument zobaczyć. – Jest odpowiedzialny za to, że nie zdobyłem więcej mistrzostw – mówi w dokumencie legenda Los Angeles Lakers. Parker rozegrał w NBA 1254 mecze i w tym czasie notował na swoje konto średnio 15,5 punktu i 5,6 asysty trafiając 49,1 FG%.