26 grudnia 2020 roku o 9 rano w oficjalnym sklepie Nike odbędzie się premiera reedycji obuwia nike zoom Kobe VI Grinch nazwanych obecnie Green Apple. Model uznawany jest przez wielu za kultowy i jest najpopularniejszym z wydań świątecznych, które to jeszcze parę lat temu elektryzowały sneakerheadów na całym świecie. Obecnie giganci obuwniczy Nike i Adidas wydaje się, że nie przywiązują już większej uwagi do okresu świątecznego albo po prostu modele i kolorystyki z przed lat były bardziej udane.
Link do oficjalnego sklepu Nike: https://tidd.ly/3nP4GIS
Krótka historia: but miał swoja premierę w 2010 roku podczas świątecznego meczu pomiędzy Lakers i Miami, autorem projektu był Eric Avar, model bezpośrednio nawiązywał do pseudonimu Kobe czyli „black mamba”, upper obuwia posiadał powłokę z pianki imitująca skórę węża, pod która widoczne było okablowanie flywire, z przodu buta znajdował się napis „Venomenon”, obuwie posiadało amortyzację zoom air z przodu jak i pod piętą a także wkładkę, która pod wypływem użytkowania dopasowywała się do stopy. Buty, jak przypominam sobie swoje odczucia sprzed dekady, nie były komfortowe od momentu pierwszego zanurzenia w nim stopy ale zapewniam, iż warto przejść niezbyt długi proces tzw. rozbicia. But oferował dobrą trakcję ,czucie parkietu, dobrą amortyzację i poczucie komfortu i oczywiście jako model low nie był tak restrykcyjny dla stopy.
Od momentu swojej premiery model ten momentalnie został wyprzedany, a jego wartość na rynku resellowym wywindowana została do absurdalnych kwot, które to jeszcze wzrosły po styczniowej śmierci Kobego Bryanta. Obecna reedycja Kobe 6 dostarcza wersję protro wzbogaconą o nieco inny system amortyzacji, którym jest air zoom turbo (ten sam, który użyto w modelu Kobe 5), nową mieszankę pianki phylon w midsole oraz najprawdopodobniej poduszkę zoom w pięcie czego zabrakło w Kobe 5, co powoduje delikatne zapadanie się pięty.
W nadchodzącym sezonie NBA, podobnie jak w meczach w „bańce” na stopach wielu graczy zobaczymy modele Kobe kolorystykach retro i P.E a do graczy którzy często widziani są na parkiecie w butach Kobe należą m.in.: Anthony Davis, Devin Booker, DeMar DeRozan, P.J Tucker, Dwight Howard oraz wielu innych.
Koniec roku zdecydowanie należy do serii Kobe, po wydaniach w kolorystyce Bruce Lee, nadchodzące szóstki Grinch będą najmocniejszym akcentem na rynku obuwia, a ostatnie premiery od Jordan Band czyli Jedenastki „ Jubilee” czy nawet Jordan 4 fire red, według mnie takim mianem nazwać nie można. Rok 2021 przyniesie jeszcze kilka reedycji modelu 6 w tym kolorystykę All-Stars (niestety box będzie standardowy) oraz być może jakieś nowe kolory.
Link do oficjalnego sklepu Nike: https://tidd.ly/3nP4GIS
Dlaczego koszmar przedświąteczny? Odpowiedź jest prosta – większość z nas „buciarzy” poranek rozpocznie od tradycyjnego „L” czyli przegramy pojedynek z botami i osobami, które „świątecznym cudem” klikną wystarczająco szybko. Nie mam wiedzy, czy znane polskie sklepy internetowe z obuwiem sportowym będą miały w swojej ofercie powyższa parę.
Nie rozumiem jednego. Nike zdaje sobie sprawę z zapotrzebowania i jaki ”hype” związany jest z tą parą, więc mogli wyprodukować ich tyle, aby zalać rynek . Tak było z jedenastkami Concord i Bred, kiedy to każdy mógł zakupić parę i tym samy popsuć humor resellerom. Dlatego mój spóźniony apel – Nike nie bądź jak Grinch i nie psuj nam Świąt!
Link do oficjalnego sklepu Nike: https://tidd.ly/3nP4GIS
Na koniec mała sugestia dla ludzi z Adidasa (która oczywiście nie dotrze do niewielkiego bawarskiego miasteczka). Może czas na retro protro modelu crazy 8, czy top ten 2000 wzbogaconych o technologie bounce czy lightstrike?!
Życzę wszystkim powodzenia i szczęścia w upolowaniu pary. Dziękuje za poświęcony czas na przeczytanie (to mój pierwszy raz), komentarze mile widziane. Napiszcie czy się udało, w jakim modelu Kobe gracie i na jaką retro kolorystykę jeszcze czekacie.
Autor: Grzegorz Posiadała
Zdjęcia : instagram.com/tsestanley23
Link do oficjalnego sklepu Nike: https://tidd.ly/3nP4GIS
Link do oficjalnego sklepu Nike: https://tidd.ly/3nP4GIS