W jednym z ostatnich odcinków ,,All The Smoke” Steve Kerr wypowiedział się na temat przejścia Kevina Durant z GSW do Nets. Trener Warriors stwierdził, że wcale nie był zaskoczony taką decyzją.
W lipcu 2016 roku Kevin Durant ogłosił, że jako wolny agent podpisze kontrakt z Golden State Warriors. W barwach Wojowników rozegrał trzy sezony, zdobywając średnio po 25,8 punktu na mecz w sezonie zasadniczym. W ciągu tych trzech lat zdobył dwa tytuły mistrzowskie z GSW. Jednak ubiegłego lata ogłosił, że przeniesie się do Brooklyn Nets.
Steve Kerr, czyli trener Golden State Warriors odniósł się ostatnio do przejścia Kevina Durant do zespołu Nowego Jorku. Jego zdaniem taki ruch nie był dla nich zaskoczeniem.
– To nie było dla nas zaskoczenie. Wszyscy czuliśmy, że Kevin prawdopodobnie będzie chciał przejść do innego klubu i nowe wyzwanie. Był tu trzy lata i zdobył dwa mistrzostwa, w dodatku był dwukrotnie MVP finałów. Ten ruch był dla niego kolejnym wyzwaniem w jego karierze. Wszyscy to uszanowaliśmy – wyjaśnił Kerr.
Tak naprawdę Durant mógł wygrać trzy pierścienie z rzędu, lecz w zeszłorocznych finałach zerwał ścięgno Achillesa. Mimo to nie przeszkodziło mu to w podpisaniu nowego kontraktu z Brooklyn Nets. Razem z byłą gwiazdą GSW do Nets dołączył Kyrie Irving, co sprawia, że zespół z Nowego Jorku włączy się do walki o najwyższe cele.