Wielu graczy ma w swojej historii momenty, z których nie są szczególnie dumni. Jednak w przypadku Chrisa Dudleya jest to coś, co będzie się za nim ciągnąć do końca życia. Podczas meczu New York Knicks z Los Angeles Lakers, został absolutnie poniżony przez Shaquille’a O’Neala.
Jesteśmy w połowie czwartej kwarty meczu. Los Angeles Lakers prowadzą z New York Knicks 78:75. Stojący pod koszem Shaquille O’Neal za moment otrzyma podanie od Kobego Bryanta. Wysoki Jeziorowców ma na swoich plecach centra Knicks – Chrisa Dudleya. Panowie toczyli ze sobą pojedynek od początku meczu, choć “pojedynek” to za duże słowo, bowiem Shaq całkowicie tę rywalizację zdominował.
Zawodnik Lakers starcie z Dudleyem postanowił skwitować wsadem ujmującym Dudleyowi godności. Zaraz po tym, gdy powiesił się na koszu, objął rywala nogami a opadając na parkiet popchnął Dudleya tak, że ten się przewrócił. Zawodnik Knicks nie wytrzymał i cisnął piłką w wracającego do obrony O’Neala. Center Lakers siał wówczas terror i był absolutnie nie do zatrzymania. Mimo to Dudley był gotów się mu postawić, za co z pewnością zasłużył na szacunek.
Shaq tłumaczył po meczu, że objął rywala nogami, bo ten złapał go rękami i w ten sposób utrudnił bezpieczne lądowanie. O’Neal miał więc szukać w ten sposób asekuracji. Zobaczcie jak to wyglądało.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Doncic kolejną gwiazdą która odpocznie przez kontuzję
- NBA: Suns szykują fortunę dla Duranta. Gigantyczna inwestycja z nadzieją na mistrzostwo
- NBA: George z kolejną kontuzją, Embiid gasi pożar benzyną
- NBA: Khris Middleton jest gotowy. Dlaczego więc nie wraca?
- NBA: Chciał być jak Morant. Szkoda, że nie w pozytywnym sensie