W nocy z czwartku na piątek odbyła się loteria tegorocznego draftu. Pierwszy numer przypadł Minnesocie Timberwolves, co zdarzyło się po raz drugi od 2015 roku. Wówczas Leśne Wilki wyselekcjonowały Karla-Anthony’ego Townsa. Na kogo postawią tym razem?
PEŁNE WYNIKI LOSOWANIA:
- Minnesota Timberwolves
- Golden State Warriors
- Charlotte Hornets
- Chicago Bulls
- Cleveland Cavaliers
- Atlanta Hawks
- Detroit Pistons
- New York Knicks
- Washington Wizards
- Phoenix Suns
- San Antonio Spurs
- Sacramento Kings
- New Orleans Pelicans
- Boston Celtics (od Memphis Grizzlies)
Minnesota Timberwolves miała 14% szans na wylosowanie pierwszego numeru. Zespół reprezentował D’Angelo Russell. Wkrótce do niego i do Karla-Anthony’ego Townsa dołączy nowa wschodząca gwiazda koszykarskich parkietów. T-Wolves nadal są w trakcie przebudowy. Jedynka w drafcie powinna im cały proces ułatwić. Wśród graczy, którzy mogą trafić do Minneapolis są m.in. Anthony Edwards, James Wiseman, LaMelo Ball oraz Obi Toppin.
Tymczasem generalny menadżer Golden State Warriors – Bob Myers zapowiedział już, że drugi pick, który przypadł GSW, może zostać przez drużynę z San Francisco przehandlowany, jeśli Warriors nie znajdą w puli draftu zawodnika, który spełni ich oczekiwania. Warriors w kolejnym sezonie mają zamiar wrócić do walki z czołówką zachodniej konferencji. Zespół odzyska swoich dwóch najlepszych graczy – Stephena Curry’ego i Klaya Thompsona.
Szczęścia z pewnością zabrakło New York Knicks, którzy mają być mocno zainteresowanie LaMelo Ballem. Młody zawodnik uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych spośród tegorocznej klasy. Wielu ekspertów widziało w nim nowego play-makera dla Knicks i Toma Thibodeau. Draft zaplanowano na 16 października i ta data najprawdopodobniej nie ulegnie zmianie. Selekcja największych talentów w USA odbędzie się zaraz po zakończeniu finałów NBA.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Kolejne problemy Embiida. Wypadł z gry na parę meczów
- Wyniki NBA: Triple-double Giannisa i Jokicia, Mavs ograli Nuggets, przełamanie Sixers
- NBA: Redick zdradził, co czuje po porażkach Lakers. Na pewno żartował?
- NBA: Wykorzystuje nieobecność Sochana. Robi wrażenie nawet na LeBronie
- NBA: Kluby z Zachodu chcą zmiany formatu play-offów. Koniec z podziałem na konferencje?!