Zanim z powodu pandemii koronawirusa sezon 2019-20 został zawieszony, Milwaukee Bucks mogli poszczycić się najlepszym bilansem w całej lidze NBA. Według wielu ekspertów drużyna Giannisa Antetokounmpo ma wielką szansę na zdobycie tytułu mistrzowskiego.
W obecnym sezonie Giannis notował średnio 29,6 punktów, 13,7 zbiórek oraz 5,8 asyst na mecz i podobnie jak przed rokiem znalazł się w wąskim gronie faworytów do tytułu MVP sezonu. W tegorocznej kampanii „Greek Freak” rzucał na poziomie 54,7% z pola, 30,6% zza łuku oraz 63,3% z linii rzutów osobistych.
Jednak zanim ekipa z Wisconsin przystąpi do playoffów, w finałowych dwóch tygodniach rundy zasadniczej musi rozegrać jeszcze osiem ważnych pojedynków. Niemal pewna pierwszego miejsca w Konferencji Wschodniej drużyna Mike’a Budenholzera na pewno poświęci ten czas na odpowiednie przygotowanie do decydującej fazy sezonu. Swoją walkę o upragniony tytuł Kozły rozpoczną 31 lipca od meczu z Boston Celtics.
35 Days.#FearTheDeer pic.twitter.com/rMORY1kuTF
— Milwaukee Bucks (@Bucks) June 26, 2020
Spośród ośmiu meczów, jakie drużyna Bucks rozegra na Florydzie, 5 poniższych wydaje się najtrudniejsza.
5. Memphis Grizzlies [13 sierpnia]
Ja Moranta i Giannis Antetokounmpo wspólnie na jednym parkiecie to gwarantują wiele spektakularnych akcji.
Zanim z powodu pandemii COVID-19 sezon został wstrzymany, Ja Morant był pewniakiem do nagrody Rookie of the Year. Nr 2 zeszłorocznego draftu notował średnio 17,6 punktów, 3,5 zbiórek i 6,9 asyst przy skuteczności 49,1% z pola, 36,7% zza łuku i 77% z linii rzutów wolnych. W opinii wielu ekspertów Antetokounmpo i Morant są najbardziej widowiskowymi zawodnikami w NBA. Mimo iż Bucks są w tym pojedynku murowanym faworytem to i tak fani na całym świecie z chęcią obejrzą konfrontację obu zawodników. W drużynie Memphis ponownie pojawi się Jaren Jackson Jr.
4. Miami Heat [6 sierpnia]
Pozytywny test na obecność COVID-19 Rudy’ego Goberta oraz decyzja Adama Silvera o zawieszeniu sezonu przerwały zaskakująco solidny sezon Miami Heat [bilans 41-24]. Świetna postawa Jimmy’ego Butlera oraz Bama Adebayo zaowocowała ich występem w Meczu Gwiazd. Dla rozgrywającego swój trzeci sezon w lidze Adebayo była to szczególna nobilitacja. Z głośnym przytupem do ligi weszli dwaj debiutanci Miami Tyler Herro oraz Kendrick Nunn.
W tle rywalizacji pojawia się również wątek Giannis-to-the-Heat. Latem 2021 roku Antetokounmpo wejdzie na rynek wolnych agentów i w opinii ekspertów, jeżeli nie podpisze supermaxa z Milwaukee, Pat Riley zarzuci na niego swoje sieci. Atutem Heat w polowaniu na Greka mają być jego bliskie relacje z Adebayo.
Swoją solidną postawą na boisku, Heat będą chcieli zachęcić Giannisa do przenosić na słoneczną Florydę.
3. Boston Celtics [31 lipca]
Swój pierwsze mecz w „bańce” Walta Disneya ekipa Milwaukee rozegra z mocną ekipą Boston Celtics, która przed lockdownem plasował się na trzecim miejscu w Konferencji Wschodniej.
W poprzednim sezonie, mimo porażki w pierwszym meczu serii, Milwaukee Bucks wyeliminował Boston w pięciu meczach. Biorąc ten czynnik pod uwagę, należy zakładać, że drużyna Brada Stevensa będzie na ten mecz bardzo zmotywowana. Co więcej, dodatkowym smaczkiem w tym meczu może okazać się rywalizacja Antetokounmpo z Jaylenem Brownem, gdyż młody skrzydłowy Bostonu w dotychczasowych konfrontacjach z Giannisem radził sobie zaskakująco dobrze.
2. Toronto Raptors [10 sierpnia]
W lutym tego roku, obie ekipy rozegrały świetne spotkanie na parkiecie Raptors. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszedł ze swoją drużyną Giannis, który tuż po meczu zdradził, że przez całe spotkanie myślał o zeszłorocznej porażce w finale konferencji. Mimo iż to Bucks rozpoczęli rywalizację od dwóch zwycięstw to i tak serię w sześciu meczach na swoją korzyść rozstrzygnęli zawodnicy Toronto Raptors. Porażka w takich okolicznościach na pewno bardzo zabolała pewnych siebie Kozłów.
Teraz gdy Kawhi Leonard przeniósł się do Konferencji Zachodniej, wielu uważa, że Bucks tym razem z łatwością zdominują Wschód. Jednak kiedy dojdzie do konfrontacji na boisku, Raptors, Celtics, 76ers i Heat postarają się popsuć ambitne plany drużyny z Wisconsin.
Oglądanie Giannisa w walce z Pascalem Siakamem, który powoli staje się jednym z najlepszych graczy w NBA, wielu kibicom na pewno przyniesie sporo radości.
1. Houston Rockets [2 sierpnia]
Nie od dziś wiadomo, że James Harden lider Rakiet nie ma najlepszych relacji z Giannisem Antetokounmpo. Zeszłoroczna porażka Hardena w wyścigu o tytuł MVP sezonu sprawiła, że supergwiazda Rockets przy każdej nadarzającej się okazji nie szczędzi słów krytyki tym, którzy oddali głos na Antetokounmpo. W sezonie 2018-19, „Broda” przewodził w lidze pod względem zdobywania punktów po raz drugi z rzędu i czuł, że to on drugi sezon z rzędu powinien otrzymać trofeum MVP.
2 sierpnia wszystkie oczy skierowane będą właśnie na Harden i Antetokounmpo. Co więcej, zarówno fani Bucks, Rockets i ogólnie NBA będą mogli w tej rywalizacji obejrzeć Russella Westbrooka, jednego z najbardziej ekscytujących graczy ligi, który dzięki udanym korektom w składzie Rockets wyraźnie poprawił swoją skuteczność i statystyki.
Ogólnie rzecz biorąc, konfrontacja Milwaukee z Houston powinna zaspokoić najbardziej wymagających kibiców koszykówki.