Ole Miss Rebels przegrali kolejny mecz z rzędu, jednak polscy kibice powinni być zadowoleni z postawy Tomasza Gielo, który wchodząc z ławki rozegrał jeden z najlepszych meczów w sezonie. Dobry mecz rozegrał także pierwszoroczniak, Dominik Olejniczak.
Po bardzo emocjonującym meczu Ole Miss Rebels musieli uznać wyższość Florida Gators w stosunku 77:72. Tomek Gielo mecz rozpoczął na ławce, jednak trener widząc słabą dyspozycję skrzydłowych zdecydował się wprowadzić Polaka na boisko. Ostatecznie nasz skrzydłowy na parkiecie spędził 36 minut i trafiając 7/12 rzutów z gry zanotował aż 20 punktów. Do swojego dorobku dopisał także 8 zbiórek i 2 asysty.
– To świetne uczucie grać na takim poziomie i wykręcać takie statystyki. Wolałbym jednak cieszyć się ze zwycięstwa, nie z indywidualnego występu. To był naprawdę bardzo ciężki mecz – mówił po spotkaniu Tomasz Gielo.
Drake University, którego barwy reprezentuje Polak, Dominik Olejniczak rozgrywa bardzo słaby sezon. Z rozwoju centra z kraju nad Wisłą zadowolony jest trener, który daje mu coraz więcej szans. W meczu z Wichita State, jedną z lepszych drużyn w NCAA Dominik w 27 minut spędzonych na parkiecie zanotował 9 punktów (2/6 z gry, 5/6 za 1) i 2 zbiórki. Jego zespół uległ w tym starciu 74:48.
– Będzie dostawał coraz więcej szans gry. To on jest przyszłością tego uniwersytetu. W tym meczu grał przeciwko świetnym koszykarzom i na ich tle wypadł całkiem przyzwoicie. Jestem z niego dumny – grzmiał zachwycony grą Polaka szkoleniowiec Drake, Ray Giacoletti.