Koszykarze Polfarmexu Kutno po pięciu wygranych meczach z rzędu przybliżyli się do pierwszego w historii klubu awansu do fazy play-off najwyższej klasy rozgrywkowej, czego pozytywnym aspektem jest to, że ważną rolę w klubie odgrywają Polacy.
Drużyna z Kutna w rundzie rewanżowej ekstraklasy wygrała wszystkie spotkania, a ich świetna passa trwa już od 9 stycznia. Po sobotnim zwycięstwie 71:60 nad WKS Śląskiem Wrocław w 19. kolejce, Polfarmex zajmuje aktualnie szóste miejsce w tabeli.
Piotr Jankowski: Wygraliście pięć ostatnich spotkań z rzędu, to robi wrażenie. Każdy następny rywal, w tym przypadku Wilki wiedzą o waszej sile. Czujecie, że jesteście w bardzo dobrej formie?
Grzegorz Grochowski: Z pewnością ten fakt bardzo cieszy – wygraliśmy ostatnie 5 spotkań i w każdym z tych meczy prezentowaliśmy solidną obronę i co najważniejsze poprawiliśmy naszą ofensywę. Mam nadzieję, że taką dyspozycję utrzymamy jak najdłużej.
Jesteście teraz na szóstym miejscu w lidze. Wasz trener, Jarosław Krysiewicz stwierdził, że będziecie chcieli powalczyć w tym sezonie o Mistrzostwo Polski. Czujecie się aż tak mocni?
Myślę, że tu nie chodzi o to jak mocno czujemy się w danym momencie sezonu. Każdy mecz gramy po to, żeby wygrać więc to jest jednoznaczne z tym, że gramy o mistrzostwo Polski. Trener takie samo zdanie powiedział, również przed poprzednim sezonem.
Trener ma tak wysokie aspiracje, mimo że z przeciętnym Śląskiem nie zagraliście najlepiej. Było to spowodowane kontuzjami, które przetrzebiły waszą drużynę?
Podsumowując ostatnie spotkania to był nasz najsłabszy mecz, ale na usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że ostatni tydzień był dla nas bardzo ciężki, niektórzy złapali kontuzje, drugi zaatakowały choroby. Praktycznie tylko w piątek i to kilka minut rozegraliśmy grę pięciu na pięciu. Na szczęście trudny tydzień zakończyliśmy ważnym zwycięstwem. Mam nadzieję, że w nadchodzącym tygodniu każdy z nas będzie gotowy do gry.
O sile Polfarmexu świadczą teraz polscy gracze. Jarosław Zyskowski rzuca prawie 16 punktów, a ty rozdajesz w ostatnich pięciu meczach 6 asyst na mecz. Co jest powodem takiego wzrostu waszej formy?
Myślę, że z każdym tygodniem nasza gra wygląda coraz lepiej. Wydaję mi się że nie ma jednoznacznej odpowiedzi co do naszej formy, ale zwycięstwa budują atmosferę i pewność siebie każdego zawodnika. To jest bardzo ważne u nas w zespole, bo każdy kto wychodzi na boisko dodaje jakiś element do naszej układanki.
Za chwilę ruszają zmagania o Puchar Polski w Dąbrowie Górniczej. W ćwierćfinale spotkacie się z Anwilem Włocławek, z którym kilka tygodni wcześniej doznaliście porażki przed własną publicznością. Szykuje się rewanż?
Do tego turnieju jeszcze sporo czasu, nie myślimy o tym jeszcze kompletnie. Przed nami mecz ze Szczecinem i tylko to nas na dzień dzisiejszy interesuje. Jedziemy tam po zwycięstwo i musimy się solidnie przygotować do tego spotkania.
Obserwuj @PJ_Jankowski
Obserwuj @PROBASKET