W historii NBA tylko czterem zawodnikom udało się osiągnąć quadruple-double. Jednym z nich jest legendarny center Houston Rockets, który 29 marca 1990 roku jako trzeci gracz w dziejach ligi zanotował poczwórną zdobycz.
W środowisku koszykarskim istnieje przekonanie, że quadruple-double jest praktycznie niemożliwe do uzyskania. Zawodnik musi wykazać się niesamowitą skutecznością i wszechstronnością w meczu, aby zdobyć triple- double. Zapisanie na swoim koncie quadruple-double graniczy z cudem. Nie jeden próbował, jednak ostatni raz świadkiem tego osiągnięcia byliśmy w 1994 roku. Quadruple-double zaliczył wtedy inny legendarny center, David Robinson.
29 marca 1990 roku Hakeem Olajuwon zdobył quadruple-double i poprowadził Rockets do zwycięstwa nad Milwaukee Bucks. Na swoim koncie zapisał 18 punktów, 16 zbiórek, 10 asyst i 11 bloków. Co ciekawe w tym meczu naprzeciw Hakeema wystąpił również Alvin Robertson, który cztery lata wcześniej mógł pochwalić się podobnym osiągnięciem.
Było to pierwsze, a zarazem ostatnie quadruple-double w karierze Hakeema. Warto dodać, że niemal cztery tygodnie wcześniej, w wygranym meczu z GSW Olajuwonowi zabrakło jednej asysty do osiągnięcia poczwórnej zdobyczy. Niewiele brakowało, aby słynny center mógł pochwalić się kolejnym takim osiągnięciem.
Quadruple-double- uzyskanie wyników dwucyfrowych w czterech z pięciu możliwych statystykach meczowych. W całej długoletniej historii NBA udało się je osiągnąć zaledwie czterem zawodnikom w historii:
Nate Thurmond – 18 października 1974, Chicago Bulls vs. Atlanta Hawks: 22 punkty 14 zbiórek, 13 asyst i 12 bloków.
Alvin Robertson – 18 lutego 1986, San Antonio Spurs vs. Phoenix Suns: 20 punktów, 11 zbiórek, 10 asyst i 10 przechwytów.
Hakeem Olajuwon – 29 marca 1990, Houston Rockets vs. Milwaukee Bucks: 18 punktów, 16 zbiórek, 10 asyst i 11 bloków.
David Robinson – 17 lutego 1994, San Antonio Spurs vs. Detroit Pistons: 34 punkty, 10 zbiórek, 10 asyst i 10 bloków.