Shawn Kemp to jeden z najbardziej spektakularnych graczy w historii NBA. Gdy był u szczytu swoich możliwości, George Karl uważał go za nawet lepszego niż Michael Jordan. Różne kontuzje, afery obyczajowe oraz trudny charakter wyhamowały jednak jego dobrze zapowiadającą się karierę.


Na początku lat 90-tych, po powrocie z Realu Madryt George Karl zbudował jeden z najbardziej widowiskowych zespół dekady z dwoma młodymi gwiazdami Kempem i Paytonem. Gra SuperSonics oparta była na szybkich przejściach z obrony do ataku, tzw. „transition offense”.

Gary Payton, który dołączył do Kemp i Sonics w 1990 roku, szybko rozpoznał styl swojego nowego kolegi i wraz z „Reign Manem” stworzył jeden z najbardziej spektakularnych duetów lat 90-tych. „Rzucałem mu piłkę w górę, a ona spadała do kosza tak szybko jak deszcz spada z nieba”.

Przeciwnicy z grą Sonics mieli duży problem. Seattle twardą grą szybko wymuszali stratę, a resztę błyskawicznie kończyli Payton i Kemp. Ekipa ze stanu Waszyngton oprócz tego, że była spektakularna, szybko stała się jedną z dominujących drużyn NBA.

Według opinii niemal wszystkich ekspertów, Michael Jordan był najlepszym zawodnikiem wszystkich finałów w których występowali Chicago Bulls. On decydował o przebiegu finałów, do niego za każdym razem trafiała statuetka MVP, nie inaczej było po finałach z drużyna z Seattle. „Był najlepszym graczem na boisku. Nikt nie może powiedzieć, że było inaczej”– powiedział George Karl po tym, jak jego Sonics zostali pokonani przez Bulls w sześciu meczach. Sęk w tym, że Karl nie miał na myśli Jordana, mówił o Shawnie Kempie. Mimo porażki, trener Sonics postanowił docenić swojego zawodnika. Kemp w finałach zdobywał średnio 23 punkty i zbierał 10 piłek na mecz i trafiał ze skutecznością 55%. Dzięki niesamowitemu atletyzmowi, wielkiej sile i wysokiemu koszykarskiemu IQ „The Reign Man” dominował.

To właśnie rok 1996 był szczytem kariery Kempa. Prowadzeni przez Paytona i KempaPonaddźwiękowca” zakończyli sezon zasadniczy ze świetnym bilansem 64-18. W playoffach pokonywali kolejno Sacramento Kings (3-1), Houston Rockets (4-0) i Utah Jazz (4-3). Swoich pogromców znaleźli dopiero w finale. Prowadzone przez Jordana Chicago wygrało rywalizację w sześciu meczach. Byki wygrały trzy pierwsze mecze i gdy wydawało się, ze finał szybko się rozstrzygnie, waleczna ekipa z Seattle zdołała się podnieść i wygrała kolejne dwa spotkania doprowadzając do stanu 3-2. Szósty mecz padł jednak łupem Jordana i ekipy z Wietrznego Miasta. Chicago mogło cieszyć się z kolejnego mistrzostwa.

Kariera Kempa załamała się szybko. Po tym, gdy jego wysokie oczekiwania płacowe zostały odrzucone przez klub, zażądał transferu. W 1997 roku trafił do Cleveland Cavaliers, miał problemy z utrzymaniem wagi, narkotykami i alkoholem. Mając zaledwie 28 lat, przez rozwiązły styl życia szybko doczekał się siódemki dzieci z sześcioma różnymi kobietami.

Z Cleveland trafił do Portland, następnie do Orlando. W żadnym z tych klubów nie udało się przywrócić starego Shawna Kempa. Jego ostatnia próba powrotu nastąpiła w 2006 roku i również zakończyła się niepowodzeniem. Po przeprowadzce Sonics do Oklahoma City jego numer nie został zastrzeżony.

Shawn Kemp mieszka obecnie w Seattle i z powodzeniem prowadzi restauracje. „Odkryłem, że jeśli coś pójdzie nie tak, nie powinieneś szukać błędu u innych bo tak naprawdę zawsze wszystko zależy od ciebie.”

Statystyki Kempa z gry w NBA:

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    15 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments