Zawodnik Los Angeles Lakers rozgrywa fantastyczny sezon. Mimo 35 lat, jego ciało jest w doskonałej formie i zapewnia mu ogromną przewagę w rywalizacji ze swoimi przeciwnikami. Mimo wszystko uważa, że walka o MVP to dla niego dodatek do głównego celu.
Wszystko wskazuje na to, że wyścig po nagrodę dla najbardziej wartościowego gracza w lidze odbędzie się pomiędzy liderami Los Angeles Lakers i Milwaukee Bucks. W piątek LeBron James i Giannis Anteotkounmpo spotkają się w bezpośrednim pojedynku, więc możemy spodziewać się więcej pytań o wyścig, w którym panowie uczestniczą. LBJ nie chce budować wokół tego wyjątkowej atmosfery, bo zawsze mierzył znacznie wyżej.
– Nigdy nie motywowało mnie zdobycie nagrody MVP za sezon regularny – przyznaje James. – Motywowało mnie to, by być najlepszym graczem, jaki kiedykolwiek grał w tę grę. To było efektem tego, że kilka razy pojawiałem się w rozmowach na temat MVP. Nigdy jednak nie rozpoczynałem sezonu mówiąc: Ok, chcę zdobyć nagrodę MVP. To wszystko efekt mojego podejścia do zadań i mojej dbałości o organizm – dodaje.
Już kilka lat temu James przyznał, że ideał Michaela Jordana jest duchem, którego stara się ścigać. Gwiazda Lakers bez wątpienia jest jednym z najlepszych koszykarzy, jakich kiedykolwiek oglądaliśmy na parkietach NBA. Co natomiast z Antetokounmpo? Jego Bucks mają najlepszy bilans w lidze, a zawodnik dominuje w sposób, w jaki dominował już rok temu. Trudno znaleźć na niego skuteczną defensywę, choć ostatnio świetnie poradzili sobie z tym Miami Heat.
Tak czy inaczej starcie ekip z najlepszymi bilansami w lidze, mających na swoim pokładzie dwóch czołowych graczy sezonu, zapowiada się naprawdę wyśmienicie. LBJ ostatni raz MVP został wybrany za sezon 2012/2013. Zaszczyt spotkał go czterokrotnie, podobnie jak Wilta Chamberlaina. Panowie są na 3. miejscu w historii ligi pod kątem liczby zdobytych statuetek. Bukmacherzy mimo wszystko wskazują na Antetokounmpo…
Zobaczcie jakie kursy proponują eksperci eWinner. 1,10 na Giannisa oznacza, że jest on murowanym faworytem. Drugi jest LeBron. Na niego kurs wynosi 10,86.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET