Giannis Antetokounmpo poważnie zaszedł Jamesowi Hardenowi za skórę. Komentarze Greka przed i po meczu gwiazd nie dały All-Starowi z Houston spokoju i ten uderzył w zawodnika Milwaukee Bucks podczas ostatniego wywiadu z Rachel Nichols.
Giannis Antetokounmpo podczas draftu zespołów do Meczu Gwiazd stwierdził, że potrzebuje gracza, który podaje, dlatego zamiast Jamesa Hardena wybrał Kembę Walkera. Miał to być rzecz jasna żart i początkowo tak został przez zawodnika Houston Rockets odebrany. Jednak zaraz po zakończeniu Meczu Gwiazd, Antetokounmpo dolał oliwy do ognia mówiąc, że jego zespół w ostatnich akcjach chciał grać wszystko na Hardena sugerując w ten sposób, iż ten słabo broni.
Pojawił się więc pewien zgrzyt w relacjach obu panów. Harden rozmawiał niedawno z Rachel Nichols i gdy ta spytała go o całą sytuację, James stwierdził: – Też chciałbym mieć ponad dwa metry i po prostu biegać wsadzając piłkę do kosza. To nie wymaga żadnych umiejętności – wypowiedź zatem mocno kontrowersyjna biorąc pod uwagę fakt, że mówimy o MVP ostatniego sezonu regularnego i mocnym kandydacie do drugiego takiego wyróżnienia z rzędu.
Antetokounmpo zdążył się do tego odnieść, ale postanowił nie kontynuować wątku. – Skoro tak myśli [Harden], to tak myśli i tyle. Ja staram się robić swoje, a potem wrócić do domu i cieszyć się moją rodziną – przyznał. Interesujący może zatem być kolejny mecz pomiędzy tymi drużynami. – Moja gra to na pewno nie tylko siła. Przychodząc tu miałem 18 lat i ważyłem o wiele mniej. Przebijanie się przez rywali wcale nie było takie proste – dodaje.
Stwierdzenie Hardena wydaje się być sporym niedopowiedzeniem. Można zrozumieć fakt, że James nie chciał przejść obojętnie obok komentarzy swojego rywala, ale wybrał argument, który w żadnym wypadku nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Czy Giannis zrobił to samo mówiąc o tym, że Harden nie podaje? Oczywiście, że tak. Zatem panowie postanowili sobie trochę podokuczać i na tym sprawa w zasadzie powinna się zakończyć. Przynajmniej poza parkietem.
Wyniki NBA: Blow-outy Bucks i Clippers, Ingram i Zion łączą siły
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET