Wszystko wskazuje na to, że Minnesota Timberwolves przez najbliższy czas będzie musiała sobie radzi bez swojego najlepszego zawodnika. Karla-Anthony’ego Townsa czeka przerwa spowodowana kontuzją nadgarstka.
Zespół ogłosił uraz w oficjalnym oświadczeniu. Zawodnik kontuzjował nadgarstek i nie ma możliwości, by uraz pozwolił mu na normalny trening. Prześwietlenie nie wykazało niczego poważnego, ale o ewentualnym powrocie Karla-Anthony’ego Townsa do gry zdecyduje kolejne badanie wykonane już po Weekendzie Gwiazd.
To oznacza, że przez kilka najbliższych dni zawodnik ma odpoczywać. – On zawsze przyjmuje na siebie wiele kontaktu podczas meczu – mówi trener Ryan Saunders. – Atakuje obręcz z dużą siłą, a często jest wręcz przygniatany przez rywala do parkietu. Jesteśmy więc świadomi, że jego ciało musi wiele znosić – podkreśla szkoleniowiec.
Kolejny mecz Timberwolves grają 21 lutego przeciwko Boston Celtics, więc Towns ma trochę czasu, by wrócić do pełni sił. W tym sezonie KAT nie zagra w Meczu Gwiazd. Wcześniej stracił 15 meczów z powodu kontuzji kolana. W 35 spotkaniach bieżących rozgrywek, silny skrzydłowy notował na swoje konto średnio 26,5 punktu, 10,8 zbiórki trafiając 50,8% z gry i 41,2% za trzy.
Wielka wyprzedaż Nike! Ponad 2000 produktów nawet 70% taniej – tylko do niedzieli!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET