Nemanja Bjelica będzie dzisiaj na ustach wielu kibiców NBA – jego trafienie równo z syreną zapewniło Kings zwycięstwo nad Houston Rockets. Serię trzech kolejnych porażek przerwali koszykarze Toronto Raptors, którzy pokonali Chicago Bulls, a decydujący rzut na 50 sekund przed końcem oddał Kyle Lowry. W swojej macierzystej hali ponownie zagrał Paul George. Nie miał on jednak dla Indiany Pacers sentymentów – zdobył 36 punktów, prowadząc Los Angeles Clippers do triumfu. Detroit Pistons potrzebowali świetnej czwartej kwarty od Derricka Rose’a, aby wywieźć z Nowego Orleanu wygraną. Giannis Antetokounmpo poprowadził Bucks do kolejnego zwycięstwa, tym razem jego ofiarą padli zawodnicy Orlando Magic. Pewne wygrane odnieśli wczoraj koszykarze Oklahomy City Thunder, Boston Celtics oraz Phoenix Suns. Na koniec dnia Memphis Grizzlies nie dali większych szans Golden State Warriors.
Indiana Pacers – Los Angeles Clippers 99:110
Boston Celtics – Cleveland Cavaliers 110:88
– Do składu Celtów wrócił Gordon Hayward. Zagrał 26 minut, w trakcie których zdobył 14 punktów, pięć zbiórek i cztery asysty. Celtics wygrali po raz czwarty z rzędu.
Chicago Bulls – Toronto Raptors 92:93
– Pascal Siakam zdobył 22 punkty, a Norman Powell 17. Raptors przerwali serię trzech kolejnych porażek oraz 11 raz z rzędu ograli Chicago Bulls. Dla Byków to szósta porażka w ostatnich ośmiu grach.
– Decydujący o zwycięstwie rzut oddał Kyle Lowry, na 50 sekund przed końcem spotkania. Bulls mieli jeszcze oczywiście szansę na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść, ale nie potrafili już znaleźć drogi do kosza.
Houston Rockets – Sacramento Kings 118:119
– Na zegarze oznaczającym czas pozostały do końca spotkania pozostawała sekunda. Rockets prowadzili dwoma punktami i musieli jedynie wybronić ostatnią akcję przyjezdnych. Wtedy to piłkę w swoje ręce otrzymał Nemanja Bjelica i z zimną krwią rzucił za trzy, uciszając całą Toyota Center.
– Zostawiliśmy otwartego zawodnika z niewytłumaczalnego dla mnie powodu – skomentował trener Rockets, Mike D’Antoni. – Czułem się komfortowo, dostałem dobre podanie i wpadło – opowiedział o swoim rzucie Bjelica.
– Sześciu zawodników Kings osiągnęło dwucyfrową zdobycz punktową, najwięcej Buddy Hield – 26. Po przeciwnej stronie na uwagę zasługują 24 punkty Russella Westbrooka. James Harden skończył z 27 oczkami.
Milwaukee Bucks – Orlando Magic 110:101
New Orleans Pelicans – Detroit Pistons 103:105
– Derrick Rose trafił decydujący rzut na 0.3 sekundy przed końcem. Pelicans nie mieli już czasu na odpowiedź. Na gospodarzy była to już dziewiąta porażka z rzędu. Ogólnie Rose 17 ze swoich 21 punktów w ostatniej kwarcie.
– Pelicans dobrze weszli w mecz, w pierwszej połowie zatrzymali Pistons na 33% skuteczności. W drugiej było już nieco gorzej. Tłoki wyszli na drugą połowę bardzo zmotywowani, czego efektem była wygrana przez nich 13 punktami trzecia kwarta.
– Brandon Ingram zdobył 31 punktów. Jrue Holiday dołożył 20. Warte odnotowania jest fakt, że Blake Griffin zdobył zaledwie pięć oczek, spędzając na parkiecie 34 minuty.
Phoenix Suns – Minnesota Timberwolves 125:109
Utah Jazz – Oklahoma City Thunder 90:104
Golden State Warriors – Memphis Grizzlies 102:110