Cleveland Cavaliers w końcu podjęli decyzję w sprawie J.R.-a Smitha, z którym nie potrafili się dogadać przez ostatnich dwanaście miesięcy. W klubie nie ma natomiast tematu ewentualnego transferu Kevina Love’a. Weteran ma być liderem składu Cavs w nadchodzących rozgrywkach.


Planem miała być próba wytransferowania J.R.-a Smitha. Okazało się jednak, że zawodnik nie ma na rynku żadnej interesującej wartości. Cleveland Cavaliers ostatecznie zdecydowali się zwolnić weterana z umowy używając tzw. „stretch provision”. Byli blisko progu podatku od luksusu, więc musieli zacząć działać. W umowie Smitha były ponad 4 miliony dolarów i zostały one rozłożone na 1,5 miliona dolarów w każdym z kolejnych trzech sezonów.

Smith trafi rzecz jasna na rynek wolnych agentów i według informacji Adriana Wojnarowskiego – na pewno nie wróci do gry z LeBronem Jamesem, tym razem w Los Angeles Lakers. De facto, nie będzie łatwo znaleźć mu na tym etapie zespołu. Większość generalnych menadżerów ma już ustalone rotacje. Smith powalczy o minimalny kontrakt, ale jeśli chce odegrać kluczową rolę w składzie którejś z ekip, przed nim długa droga. Musi udowodnić, że nadal jest w stanie pomóc.

W LA bardziej od Smitha wolą Kyle Korvera. Niewykluczone, że J.R. będzie musiał przezimować sezon 2019/2020 w innej lidze i spróbować powrotu za rok. Chińska CBA z pewnością przyjęłaby go z otwartymi rękami. Sam fakt, że Smith stracił cały poprzedni sezon, bo nie potrafił się z Cavs dogadać sugeruje, że nieszczególnie zależało mu na grze w koszykówkę, co również wpływa na jego odbiór w koszykarskim środowisku.

Cavs w międzyczasie planują przyszłość. W tych planach jest Kevin Love. Według źródeł – zespół nie ma zamiaru zawodnikiem handlować. Silny skrzydłowy w rozgrywkach 2019/2020 będzie liderem przebudowującej się rotacji. Jak zapatruje się na to sam Love? Ma na swoim koncie jedno mistrzostwo NBA, ale czy w teoretycznie najlepszym momencie swojej kariery, nie chce ścigać za kolejnymi sukcesami? Niewykluczone, że prędzej czy później sam poprosi o transfer, jeśli Cavaliers będą się upierać. W przyszłym roku w życie wchodzi jego 4-letni kontrakt za 120 milionów dolarów.

Widziane z półdystansu: Spełniło się życzenie Adama Silvera – wraca wielka NBA!


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    8 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments