Krótko trwała przygoda „Cookie” Millera z Siarką Tarnobrzeg, klub nie przedłuży kontraktu z tym zawodnikiem.
Powód rozstania klubu z tym zawodnikiem jest prosty – zawodnik do Polski przybył w fatalnej dyspozycji fizycznej, miał kilkanaście kilogramów nadwagi. Rozczarowania takim podejściem Millera nie krył trener Siarki, Zbigniew Pyszniak: – Kiedy go zobaczyłem to zwątpiłem. Nie potrafił wytłumaczyć co min kierowało w momencie kiedy twierdził, że jest w wyśmienitej formie i cały czas dbał o kondycję. Sam wszystko rozumiał i nie było sensu byśmy kontynuowali współpracę.
Miller wystąpił w trzech spotkaniach Siarki Tarnobrzeg, ale jego forma fizyczna przełożyła się również na fatalną grę. Na parkiecie spędzał średnio ponad 20 minut, a w tym czasie notował 4.3 punktu na mecz, trafiając łącznie 4 rzuty na 24 oddane, co dało mu skuteczność na poziomie blisko 17 %. Włodarze klubu z Tarnobrzega rozglądają się już za zawodnikiem, który mógłby wzmocnić siłę ognia drużyny.
Źródło: echodnia.eu