Houston Rockets podnieśli się z 0-2 i do Oakland wracają po trzecie zwycięstwo w półfinałowej serii. Mimo odwrócenia losów rywalizacji z Golden State Warriors, Chris Paul swoich kolegów ostrzega. W opinii rozgrywającego mecz numer cztery był sygnałem ostrzegawczym dla drużyny.
Ekipa Mike’a D’Antoniego wygrała, bo bardziej jej na tym zależało. Trener Steve Kerr stwierdził, że jego zawodnicy na tle buldogów z Houston wyglądali jak… siatkarze. Waleczność i zaangażowanie Houston Rockets bez wątpienia pomogło ekipie wyciągnąć serię i przywrócić sobie szanse na wyeliminowanie mistrzów. Kolejny mecz odbędzie się w Oracle Arena i Golden State Warriors potrzebują skutecznej odpowiedzi na agresywność rywala, w innym wypadku mogą mieć poważny problem.
– Wygraliśmy mecz, ale musimy grać znacznie lepiej – mówił Chris Paul. – Rozumiemy to, że w Bay Area rywal zapewne nie będzie pudłował tych najważniejszych rzutów – dodał. Rozgrywający ma więc problem z sytuacją samej końcówki spotkania numer cztery, gdy Kevin Durant oraz Stephen Curry mieli dwie doskonałe szanse na doprowadzenie do remisu, co mogło ostatecznie kosztować Rockets zwycięstwo. W czwartej kwarcie gospodarze prowadzili już 15 punktami.
CP3 zwraca uwagę na to, by takiej przewagi więcej nie wypuszczać. Będzie to szalenie trudne biorąc pod uwagę jeden z największych atutów składu GSW, czyli możliwość bardzo szybkiego zamykania strat. – Zagraliśmy dobrze, ale musimy dać z siebie jeszcze więcej – wtórował P.J. Tucker. – Musimy grać szybciej przez cały mecz, musimy grać z większą intensywnością – dodał. Rockets rok temu prowadzili z Warriors 3-2 i po stracie CP3, który doznał urazu, przegrali dwa kolejne spotkania.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Czy wiesz, że na stronie PZBUK możesz oglądać mecze NBA NA ŻYWO?
Dostęp do transmisji meczów NBA na stronie PZBUK ma każdy zarejestrowany użytkownik, który ma minimum złotówkę na koncie gracza. Transmisje są dostępne zarówno w przeglądarce na komputerach, jak i w telefonach komórkowych. Mecze NBA są z oryginalnym amerykańskim komentarzem – zdarza się, że mecz jest bez komentarza.
Jeśli chcesz skorzystać z możliwości strony PZBUK, to zwróć uwagę na specjalną ofertę powitalną.
Jeśli postawisz swój pierwszy zakład za minimum 50zł i po kursie 1,8 lub większym, to niezależnie od tego czy ten zakład wygra czy przegra, przy kolejnym logowaniu dostaniesz od PZBUK dodatkowy darmowy zakład o wartości 50zł – do wykorzystania oczywiście w serwisie PZBUK.
Co ciekawe PZBUK jako jedyny bukmacher na rynku nie ma warunków obrotu dla darmowego zakładu. Czyli, jeśli zagrasz za minimum 50zł po kursie co najmniej 1,8, to przy kolejnym logowaniu otrzymasz darmowy zakład 50zł – wszystkie wygrane z niego możesz od razu wypłacić na konto lub grać dalej, to będzie Twoja decyzja.
Aby korzystać ze strony PZBUK należy mieć skończone 18 lat.
Wspieraj PROBASKET
