Zawodnicy Bretta Browna pokonali dzisiejszej nocy przyjezdnych z Kanady rozbijając ich różnicą ponad 20 punktów. Szóstki zawdzięczają to zwycięstwo w głównej mierze Joelowi Embiidowi, który po dwóch słabszych spotkaniach nareszcie pokazał na co go stać. Tym samym Sixers objęli prowadzenie w serii.
PHILADELPHIA 76ERS – TORONTO RAPTORS 116:95 (2-1)
– Raptors ani razu w ciągu 48 minut gry nie objęli prowadzenia w meczu. Philadelphia od samego początku powiększała przewagę nad rywalem, która już do przerwy wynosiła w pewnym momencie 14 punktów. Po przerwie Szóstki dalej realizowały plan. Zawodnicy Bretta Browna mieli co prawda mały przestój podczas trzeciej kwarty, lecz w kolejnej odsłonie postawili tzw. kropkę nad i, pozwalając Raptors na zdobycie zaledwie 14 punktów. Dinozaury trafiły tylko 5 z 24 oddanych rzutów z gry oraz 1 z 11 zza łuku.
– Jedynym jasnym punktem zespołu z Kanady był Kawhi Leonard, który niemal w pojedynkę próbował odwrócić losy spotkania. Philadelphia zdawała sobie jednak sprawę, że musi przetrwać jego heroiczne próby. Skrzydłowy Raptors w trzeciej kwarcie bawił się jak chciał z Benem Simmonsem. Kanadyjczycy poprzez stawianie zasłon starali się stworzyć mu jak najwięcej miejsca i tym samym umożliwić oddawanie rzutu z czystej pozycji. Leonardowi nie było to jednak aż tak potrzebne, ponieważ obrońcy nie robili na nim absolutnie żadnego wrażenia.
– Leonard zdobył w trakcie trzeciej odsłony 14 punktów trafiając wszystkie 6 prób z gry. Dzięki swojej nieustępliwości, Raptors zmniejszyli deficyt do 8 punktów i mogli z nadzieją patrzeć na końcowe 12 minut. Niestety, liderowi Kanadyjczyków zabrakło odpowiedniej pomocy ze strony pozostałych zawodników. W dzisiejszym spotkaniu jedynie Pascal Siakam (20 punktów, 7/15 FG) oraz Danny Green ( 13 pkt, 5/9 FG) zdobyli dwucyfrową ilość punktów. Słabe spotkanie Gasola (7 pkt, 2/6 FG) oraz Kyle’a Lowry’ego (7 pkt, 2/10 FG, 0/4 3PT).
– ,,Zrobili świetną robotę, w odróżnieniu od nas”– powiedział po meczu o Sixers, Kawhi Leonard.
– Z letargu nareszcie wybudził się Joel Embiid. Środkowy w trakcie dwóch poprzednich spotkań notował średnio tylko 14 punktów na mecz trafiając zaledwie 7 z 25 oddanych prób. Dobrą robotę wykonał pod tym względem Marc Gasol. Rosnąca z każdym meczem frustracja Embiida sprawiła, że dzisiaj Hiszpan nie miał przeciwko niemu nic do powiedzenia. Zawodnik Szóstek zanotował linijkę na poziomie 33 punktów ( 18 do przerwy), 10 zbiórek i 5 bloków będąc głównym motorem napędowym zespołu.
– W czwartej kwarcie po nieudanym wjeździe pod kosz Pascal Siakam celowo podstawił prawą nogę Embiidowi w wyniku czego środkowy Sixers runął na ziemię. Tłum zgromadzony w Wells Fargo Center oszalał, a sędzia odgwizdał faul niesportowy. Embiid stanął na linii rzutów wolnych, a publiczność skandowała nieprzerwanie- MVP!MVP!
Tylko dla wtajemniczonych i czytających uważnie 🙂 Założyliśmy na Facebooku specjalną grupę dyskusyjną dla czytelników i przyjaciół PROBASKET.
Grupa jest zamknięta, ale zapraszamy do niej wszystkich pozytywnych fanów NBA – https://www.facebook.com/groups/probasketpl/ – to ma być miejsce, gdzie będziemy dzielić się spostrzeżeniami i wymieniać doświadczeniami. Dołącz do grona pozytywnych fanów NBA.
Czy wiesz, że na stronie PZBUK możesz oglądać mecze NBA NA ŻYWO?
Dostęp do transmisji meczów NBA na stronie PZBUK ma każdy zarejestrowany użytkownik, który ma minimum złotówkę na koncie gracza. Transmisje są dostępne zarówno w przeglądarce na komputerach, jak i w telefonach komórkowych. Mecze NBA są z oryginalnym amerykańskim komentarzem – zdarza się, że mecz jest bez komentarza.
Jeśli chcesz skorzystać z możliwości strony PZBUK, to zwróć uwagę na specjalną ofertę powitalną.
Jeśli postawisz swój pierwszy zakład za minimum 50zł i po kursie 1,8 lub większym, to niezależnie od tego czy ten zakład wygra czy przegra, przy kolejnym logowaniu dostaniesz od PZBUK dodatkowy darmowy zakład o wartości 50zł – do wykorzystania oczywiście w serwisie PZBUK.
Co ciekawe PZBUK jako jedyny bukmacher na rynku nie ma warunków obrotu dla darmowego zakładu. Czyli, jeśli zagrasz za minimum 50zł po kursie co najmniej 1,8, to przy kolejnym logowaniu otrzymasz darmowy zakład 50zł – wszystkie wygrane z niego możesz od razu wypłacić na konto lub grać dalej, to będzie Twoja decyzja.
Aby korzystać ze strony PZBUK należy mieć skończone 18 lat.