Po wygranym meczu z Toronto Raptors, Kyrie Irving przyznał, iż refleksje ostatnich dni spowodowały, że skontaktował się z LeBronem Jamesem, bo musiał go… przeprosić. Lider Boston Celtics zrozumiał, z czym mierzył się LBJ, gdy to Irving był tą „młodą gwiazdą”.
Boston Celtics odkuli się po ostatnich porażkach pokonując na własnym parkiecie Toronto Raptors. Porażka ekipy z Kanady spowodowała, że na 1. miejsce wschodniej konferencji wrócili Milwaukee Bucks. Nawet 33 punkty Kawhiego Leonarda nie zapewniły gościom wystarczającej przewagi. Nie, gdy tak skuteczną i wszechstronną koszykówkę gra Kyrie Irving, wokół którego wiele się ostatnio dzieje. Gracz Celtics zaczyna rozumieć, jak to być liderem z prawdziwego zdarzenia.
W ostatnich dniach z szatni Celtics wychodziły głosy, które stawiały w złym świetle relacje pomiędzy zawodnikami. Irving stwierdził, że problem tkwi głównie w młodszych kolegach, ci z kolei odparli, że wina za nieregularną grę rozkłada się porówno. Brad Stevens utknął zatem w bardzo nieprzyjemnej sytuacji, ponieważ gramy już drugą połowę sezonu regularnego, a ekipa z Bostonu cały czas szuka swojej tożsamości. Efektem tego jest dopiero 5. miejsce w tabeli.
Irving po zwycięstwie z Raptors, w którym zanotował na swoje konto 27 punktów i 18 asyst przyznał, że zaczyna rozumieć, jak czuł się LeBron James, gdy panowie wspólnie zdobywali mistrzostwo dla Cleveland Cavaliers. – Musiałem do Brona zadzwonić i przeprosić go za to, że byłem tym młodym graczem, który domagał się wszystkiego – przyznaje Irving. – Chciałem być tym, który zaprowadzi nas do mistrzostwa. Chciałem być liderem – chciałem być wszystkim, czego potrzebował ode mnie zespół – dodaje.
Bardzo interesująca sytuacja. Na przestrzeni ostatnich lat wiele mówiło się na temat niejasnych relacji pomiędzy Irvingiem i Jamesem. Kyrie miał odejść, bo czuł się przytłoczony aurą, jaką wokół swojego zespołu roztaczał Król. Najwyraźniej jednak Irving zaczyna doceniać współpracę z Jamesem i to, co razem osiągnęli. Niektórzy twierdzą, że LBJ nie może być GOAT-em, bo to właśnie Irving trafił najważniejszy rzut w zwycięskiej serii z Golden State Warriors trzy lata temu.
Wyprzedaż w oficjalnym sklepie Nike! Mamy kod na dodatkowe 20% zniżki
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Tylko dla wtajemniczonych i czytających uważnie 🙂 Założyliśmy na Facebooku specjalną grupę dyskusyjną dla czytelników i przyjaciół PROBASKET.
Grupa jest zamknięta, ale zapraszamy do niej wszystkich pozytywnych fanów NBA – https://www.facebook.com/groups/probasketpl/ – to ma być miejsce, gdzie będziemy dzielić się spostrzeżeniami i wymieniać doświadczeniami. Dołącz do grona pozytywnych fanów NBA.