NBA znów postanowiła zadbać o swoich kibiców z Europy. Po ciężkim tygodniu pracy czy nauki na zakończenie weekendu fani koszykówki będą mogli usiąść przed telewizorami lub komputerami i obejrzeć najlepszą ligę świata. Zaczynamy już o 21.30 starciem pomiędzy Detroit Pistons, a New Orleans Pelicans! Transmisja w Canal+ Sport 2.


Pistons i Pelicans spotykają się ze sobą po raz pierwszy w tym sezonie. I choć obie drużyny osiągają podobne wyniki ich sytuacje są zupełnie inne. Pelikany po obiecującym starcie sezonu zwolniły tempo i obecnie z bilansem 13-14 piastują 12. lokatę na Zachodzie. Przy obecnym ,,tłoku” w ich konferencji jedno zwycięstwo czy przegrana może sprawić zmianę o kilka pozycji. Jeśli chodzi o Pistons to ich rekord 13-10 pozwala im się uplasować na 6. pozycji we Wschodniej Konferencji.

Kibice Pelicans mogą mieć powody do obaw. Ich ulubieńcy podczas obecnego sezonu nie upodobali sobie obcego terytorium przegrywając, aż 10 z 13 wyjazdowych spotkań. Z kolei podopieczni Dwane’a Caseya stosunkowo skutecznie bronią własnego ogniska ogrywając przyjezdnych w 9 na 14 rozegranych starciach. Trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że Pistons notują obecnie serię 3. przegranych z rzędu, co tylko świadczy o nieprzewidywalności niedzielnego widowiska. Dodatkowo Pistons borykają się z kontuzjami. Poza grą są Reggie Bullock oraz Stanley Johnson.

– Nasza dyspozycja w decydujących momentach, brak skupienia i koncentracji widoczna nawet podczas time-outów jest naprawdę zła- powiedział ostatnio Blake Griffin– To nie jest zwycięska koszykówka. W taki właśnie sposób przegrywasz i to pokazały te ostatnie trzy mecze.

Zwróćmy jednak uwagę na pokaz sił obu zespołów, który będzie miały miejsce już za kilka godzin. Na pewno wspaniałym pojedynkiem może być strzelecki wyścig Blake’a Griffina (25.2 pkt na mecz) oraz Anthony Davisa (27.8 punktów na mecz). Warto tutaj dodać, że środkowy Pelicans w ciągu dotychczasowych 10 gier przeciwko Tłokom notuje średnio 30.4 punktów, co jest najlepszym wynikiem wśród wszystkich drużyn ligi.

Zarówno Griffin jak i Davis oprócz smykałki do zdobywania punktów potrafią również uaktywnić innych kolegów z zespołu, co pokazuje chociażby ilość asyst na mecz- 5. Davisa czeka również walka z bezpośrednim rywalem czyli Andre Drummondem (15.3 zbiórek na mecz), który będzie próbował zdominować tablicę. Liderowi Pelikanów na pewno będą starali się pomóc okiełznać frontcourt Pistons zawodnicy tacy jak Nikola Mirotić czy Julius Randle. Ten ostatni w ciągu ostatnich trzech spotkań notuje średnio fenomenalne 30 punktów, 13 zbiórek, 61 FG% i 46 3PT%. Niewykluczone, że to właśnie on będzie asem w rękawie Alvina Gentry’ego. Ciekawym starciem może być także spotkanie Jrue Holidaya (20.4 pkt, 9.1 ast) i Reggie Jacksona (19.7 pkt, 5.2 ast). Obie ekipy na pewno będą przez cały mecz szukały przewag, co zwiastuje naprawdę ciekawe spotkanie!

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments