To będzie kolejny taki sezon dla fanów Cleveland Cavaliers. Przeżywali to już przy okazji pierwszego odejścia LeBrona Jamesa, gdy nagle stali się jedną z najsłabszych drużyn ligi i utknęli w przebudowie. W rozgrywkach 2018/2019 czeka ich dokładnie to samo. Niemniej Tyronn Lue zapowiada walkę ze strony jego podopiecznych.
Nowym liderem rotacji został Kevin Love, który po kilku latach współpracy z LeBronem Jamesem, ma szansę pokazać, czy naprawdę jest w stanie znów być graczem nr 1, jak w Minnesocie. – Brak LeBrona to dla mnie i dla całego sztabu zupełnie nowe wyzwanie – mówi trener Tyronn Lue, przed którym czwarty sezon w roli pierwszego szkoleniowca Cleveland Cavaliers. – Mamy w składzie wielu młodych graczy, których musimy nauczyć, jak funkcjonować – dodaje szkoleniowiec.
Wcale nie chodzi o zastępowanie Jamesa, chodzi o to, by Cavs nadal byli dla fanów ekscytującą drużyną do oglądania. – Musimy zrozumieć to, że LeBrona nie da się zastąpić. Musimy wszystko robić jako kolektyw i w każdy dzień dawać z siebie maksimum – mówi Lue, który w rozmowie z Boston Globe nie chciał wchodzić w szczegóły swojego planu. Po odejściu LBJ, posada Lue może być zagrożona, jeżeli zespół będzie notorycznie przegrywał. Dla szkoleniowca to weryfikacja jego faktycznych umiejętności trenerskich.
– Mamy w drużynie grupę weteranów, którzy na pewno pomogą. Nadal musimy budować kulturę, którą budujemy od kilku sezonów – mówi dalej. Czytając wywiad można odnieść wrażenie, że coach Lue nie ma pojęcia, co robić. Większość ofensywy Cavs powinno przechodzić przez Love’a, ale jest jeszcze Colin Sexton – nowy rozgrywający, który w opinii wielu ma szansę włączyć się do walki o miano najlepszego pierwszoroczniaka. Mamy obawy, co do walki Cavs o play-offy wschodniej konferencji.
Zespół nadal nie rozwiązał sprawy kontraktu Rodneya Hooda, który najprawdopodobniej podpisze ofertę kwalifikacyjną za 3,4 miliona dolarów i za rok trafi na rynek jako niezastrzeżony wolny agent. Hood może być konkretnym wzmocnieniem za niewielkie pieniądze, zwłaszcza teraz, gdy do rozdania są minuty po LeBronie. Poprzednie pół roku było dla skrzydłowego bardzo frustrujące, gdy oglądał grę Cavs z perspektywy ławki rezerwowych.
Warto nas obserwować:
- PROBASKET na Instagramie
- PROBASKET na Twitterze
- PROBASKET na Facebooku
- PROBASKET na YouTube
Szukasz strojów meczowych, t-shirtów, bluz i innych ubrań oraz akcesoriów z logo swojej ulubionej drużyny NBA? Sprawdź ofertę oficjalnego sklepu Nike. Nike jest głównym partnerem NBA.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET