Ludzie lubią się spierać, Michael Jordan czy LeBron James? Kareem Abdul-Jabbar wydaje się tą dyskusją nie przejmować, ale ma też ciekawe spostrzeżenie. Uważa, że dyskusja kto jest GOAT (Greatest of All Time), czyli najlepszym w historii, nie ma sensu z różnych powodów.
Członek Galerii Sław, który sam uważany jest za jednego z pięciu najlepszych zawodników w historii przyznał, że nie da się jednoznacznie powiedzieć, kto był najlepszym koszykarzem wszech czasów. – Dyskusja o GOAT jest fajnym zapychaczem czasu gdy czekasz na zamówioną pizze. Jednak jest ona na poziomie pytania: „Jaką super moc być chciał: siłę czy niewidzialność? Nie obchodzi mnie czy jestem wliczany w te rozmowy. Grałem najlepiej jak potrafiłem i pomagałem swoim kolegom. Tylko to się dla mnie liczy – stwierdził Abdul-Jabbar.
– Powodem, dla którego nie da się wyłonić prawdziwego GOAT-a jest taki, że każdy z koszykarzy gra w innych okolicznościach. Graliśmy na innych pozycjach, z innymi zawodnikami, trenerami i zasadami. Każdy zawodnik musi dostosować się do panujących warunków. Nie może być tylko jeden – dodał The Captain.
Kiedy kończył karierę w 1989 roku, Abdul-Jabbar był uważany za najlepszego zawodnika w historii. W swoim dorobku ma sześć tytułów mistrzowskich, sześć nagród MVP, 19 występów w Meczu Gwiazd oraz 15 wyborów do zespołów All-NBA. Wychowanek UCLA pozostaje najlepszym strzelcem w historii ligi oraz zawodnikiem wybranym do All-Star Game w wieku 41 lat.
Później nastała era Jordana, który po drugim zakończeniu kariery w 1998 roku był uważany za najlepszego w historii. Oprócz historycznych występów na parkiecie, do takiej opinii przyczyniły się niesamowita popularność MJ-a oraz wypromowanie przez niego NBA na rynki zagraniczne.
Po Jordanie jedynie James zasłużył się na włączenie go do rzeczonej dyskusji. Fani Jordana cały czas przywołują argument z sześcioma pierścieniami swojego idola, z kolei kibice LBJ-a punktują, że James jest zawodnikiem, pod wieloma względami, bardziej wszechstronny od Air Jordana.
Odpowiedź na pytanie, kto był najlepszym koszykarzem w historii, zawsze będzie nacechowana indywidualnymi upodobaniami odpowiadającego. Jednak dyskutować można zawsze i wrzucać w tę konwersacje różne nazwiska. Podobnie jak wielu kibiców piłki nożnej często kłóci się, kto był lepszy: Pele czy Maradona?
!!! od redakcji: w naszą ankietę wkradł się duuuży błąd, dlatego jeszcze dziś dodamy nowy tekst na ten temat z nową sondą!