Brooklyn Nets zdecydowali się przehandlować Jeremy’ego Lina. Zawodnik wraca do pełni zdrowia po bardzo poważnej kontuzji kolana. Rozgrywki 2018/2019 rozpocznie jako zawodnik Atlanty Hawks.
Jako pierwszy informację na temat transferu Jeremy’ego Lina przedstawił Adrian Wojnarowski. Ruch Brooklyn Nets jest podyktowany potrzebą zrobienia dwóch miejsc na przyjęcie umów Kennetha Farieda i Darrella Arthura, którzy zostali pozyskani przez ekipę z Nowego Jorku w transferze z Denver Nuggets. Zainteresowani przyjęciem Lina okazali się być w Atlancie.
W zamian za Lina, Nets otrzymają drugorundowy pick z draftu 2020 oraz prawa do Isaia Cordiniera. Jeremy w rotacji Hawks wzmocni pozycję rozgrywającego, na której są już Dennis Schroder i pierwszoroczniak Trae Young. Nie wiadomo jednak, kiedy Lin będzie gotowy do pracy. Zawodnik zaraz na starcie sezonu 2017/2018 doznał urazu więzadła rzepki. Zapewne będzie wprowadzany do gry bardzo powoli.
Lin za kolejny rok zarobi 12,5 milionów dolarów. Nets mają wystarczająco dużo miejsca w salary-cap, by zaabsorbować umowę zawodnika. Jego gra i dostępność może pomóc Hawks w ewentualnym handlowaniu Dennisem Schroderem. Niemiec rzekomo nie jest zadowolony z sytuacji w Atlancie i w każdej chwili może poprosić o transfer. Natomiast w ekipie z Brooklynu obowiązki rozgrywającego rozdzielą na D’Angelo Russella i Spencera Dinwiddiego.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET