W pierwszej połowie optyczną przewagę mieli koszykarze Energi Czarnych Słupsk, ale nie przekładało się to az tak bardzo na wynik spotkania, AZS tracił do rywali zaledwie kilka oczek. Obraz gry zmienił się po zmianie stron, Czarne Pantery w kilka chwil powiększyły swoją przewagę do 20 punktów i stało się jasne, że podopieczni Davida Dedka będą potrzebowali cudu, by mecz w Słupsku wygrać. Czasy wzięte przesz szkoleniowca AZSu podziałały i Akademicy wzięli się za mozolne odrabianie strat. Słupszczanie ponownie zanotowali lepszy okres gry pod koniec trzeciej kwarty i przewaga punktowa ponownie wynosiła blisko 20 punktów. W czwartej kwarcie sytuacja Akademików się nie poprawiła, za pięć przewinień boisko opuścił Ra’Shad James i brakło zawodnika, który mógłby pociągnąć grę zespołu.
Energa Czarni Słupsk – AZS Koszalin 81:62
Subscribe
Login
0 komentarzy
najstarszy