Kiedy LeBron James opuszczał Cleveland w 2010, „list” Dana Gilberta wzbudził mnóstwo kontrowersji, ponieważ uderzał bezpośrednio w nielojalnego LBJ-a. Tym razem właściciel zespołu z Ohio obrał zupełnie inną drogę. W Cleveland przeczuwali taki rozwój wydarzeń.
LeBron James przenosi się do Los Angeles. W Ohio byli gotowi zaakceptować tę decyzję. Jeżeli Dan Gilbert był zły, to schował tę złość do kieszeni i podziękował zawodnikowi, który wywalczył dla Cleveland Cavaliers pierwszy mistrzowski tytuł, w najlepszy możliwy sposób – kierując serdeczne podziękowania. Nic nie wskazuje na to, by LeBron James miał jeszcze do Ohio wrócić. To koniec jego ery w rodzinnym mieście
– Zawsze będziemy pamiętać wieczór 19 czerwca 2016, gdy Cleveland Cavaliers prowadzeni przez LeBrona Jamesa zakończyli 52-letnią suszę dostarczając mistrzostwo, którego wielu myślało, że nie doczeka. Mistrzostwo to zjednoczyło wiele pokoleń fanów Cavaliers, tych którzy żyją i tych, którzy odeszli – pisze Gilbert. – Nie stałoby się to, gdyby LeBron James nie zgodził się na powrót i nie poprowadził Cavs do ziemi obiecanej – dodaje.
– LeBronie, wróciłeś do domu i zdobyłeś dla nas mistrzostwo. Jestem ogromnie wdzięczny i doceniam wszystko, co zrobiłeś w koszulce Cavaliers. […] Już nie możemy się doczekać wieczoru, podczas którego powiesimy pod kopułą koszulkę z nr 23. – dodaje. Gilbert podziękował także rodzinie LBJ-a za to, że cały czas była ważną częścią drużyny i godnie ja reprezentowała. Obecność Jamesa miała duży wpływ na rozwój sportu w Ohio. O tym również warto pamiętać.
Całoś listu w języku angielskim znajdziecie na oficjalnej stronie Cleveland Cavaliers.
Statement from Cavaliers Chairman Dan Gilbert: https://t.co/nRcYEtxqHl pic.twitter.com/pYkYfqLZmZ
— Cleveland Cavaliers (@cavs) 2 lipca 2018
Nike zmienia zdanie! Do 30% zniżki dają dodatkowe 20%! Nowa promocja lipiec 2018!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET