Nie nadążamy za rodzinów Ballów. Pojechali na Litwę, pokłócili się z trenerem, wrócili, wyjechali. W między czasie pojechali do Gdyni na mecz Asseco. LaVar zakumplował się ze znanym, miłym i lubianym Tomasem Pacesasem. Ostatnio za to rodzina Ballów opublikowali taki teledysk…
Zmieniając temat! Jeśli słyszeliście, że Asseco Gdynia ma grać w europejskich pucharach i mieć dużo większy budżet, to wszystko dlatego, że LaVar Ball szuka (albo szukał niedawno) miejsca do grania dla swoich synów.
Asseco, Gdynia, panowie Sęczkowski, Ball i Pacesas – wystarczy połączyć kropki.
Ciekawe jakby się to wszystko skończyło. Obecność w Polsce LaVara Balla i jego synów zapewniłaby PLK obecność w mediach poza sportowych. Tylko co poza tym?