Paul Pierce nie może wyjść spod wrażenia Jaysona Tatuma. Były zawodnik Boston Celtics jest przekonany, że 20-latek ma szansę zapisać się w historii zespołu złotymi zgłoskami. Już teraz rozgrywa dla swojego zespołu znakomite zawody, będąc jedną z najlepszych postaci play-offów.
Wszystko wskazuje na to, że to był strzał w dziesiątkę generalnego menadżera Boston Celtics – Danny’ego Ainge’a. Ten oddał pick numer jeden i z trójką wybrał gracza, na którym najbardziej mu zależało. Jayson Tatum prezentuje ogromną dojrzałość. Ma zaledwie 20 lat, ale jego spokój oraz opanowanie są imponujące. Po raz pierwszy w życiu spotyka się z najlepszymi koszykarzami na świecie i już jest w stanie robić dla swojej drużyny różnicę. To bardzo dobra prognoza na resztę jego kariery.
Tatum w 18 meczach play-offów notował na swoje konto średnio 18,2 punktu, 2,8 asysty i 4,2 zbiórki trafiając 46,7 FG% i 32,3 3PT%. Niektórzy już teraz widzą w nim kolejnego Paula Pierce’a, choć styl obu panów się różni. Tatum jest z nowej szkoły – niezwykle atletyczny gracz. – Moim zdaniem będzie jednym z najlepszych graczy w historii Celtics – twierdzi z dużym przekonaniem The Truth. – Swoją dojrzałością wyrasta ponad swój wiek. Nie jest w ogóle przestraszony okolicznościami – dodaje.
– Czasami, gdy pierwszoroczniacy docierają do tego momentu, mają duże problemy. Nie potrafią sobie z nim poradzić – kontynuuje The Truth. – Widziałem Bena Simmonsa przeciwko Celtics i odniosłem wrażenie, że nie był na to jeszcze gotowy. Wyglądał na zdezorientowanego – dodał. Pierce nie ukrywa, że widzi w Tatumie wiele podobieństw do swojej drogi. – W każdym meczu stara się przechytrzyć swoich przeciwników. Poza tym może wyprowadzić rzut z każdej pozycji. Pokazuje wiele talentu.
Pierce także był profesjonalnym strzelcem, więc doskonale wie o czym mówi. Tatum nie ukrywa jednak, że dorastając modelował swoja grę m.in. na Kobe Bryancie. W Bostonie pod okiem Brada Stevensa ma szansę stać się niepowtarzalnym graczem, jedynym w swoim rodzaju. Pierce w 2008 w meczu nr 7 z Cleveland Cavaliers, zapewnił ekipie z Bean-City mistrzostwo. Teraz Tatum ma szansę awansować z drużyną do Wielkiego Finału i także musi pokonać Cavs i LeBrona Jamesa.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET