NBA zaczyna już wieczorem. O 20:30 Philadelphia 76ers zmierzy się z Miami Heat na parkiecie rywala. Zespół Erika Spolestry postara się doprowadzić do wyrównania w serii po ostatniej porażce. Natomiast o 23:00 Portland Trail Blazers rozpoczną walkę o życie. Porażka będzie oznaczała dla nich koniec gry w fazie posezonowej.


PHILADELPHIA 76ERS – MIAMI HEAT (2-1) godz. 20:30, NBA League Pass

Niezwykle ostra i zacięta seria, w której o wielu rzeczach decyduje to, która z ekip gra twardziej. Na mecz numer trzy Philadelphia 76ers odzyskała Joela Embiida, który w swoim debiucie w play-offach zanotował 23 punkty i w końcówce trafił serię punktów, która przesądziła dla Szóstek o zwycięstwie. Teraz Miami Heat muszą odpowiedzieć na grę wysokiego. Zagrożeń jest jednak znacznie więcej.

Bardzo dobrą serię rozgrywa Marco Belinelli, który dołączył do Sixers na drugą połowę sezonu. Włoch zapewnia ogromne wsparcie z ławki. W meczu numer trzy trafił 21 punktów i defensywa Heat nie miała odpowiedzi na jego szybkie decyzje rzutowe. Tymczasem Goran Dragić będzie potrzebował wsparcia. Słoweniec był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny w meczu numer trzy. 2/10 z gry Dwyane’a Wade’a było dla Heat problematyczne, tak samo jak tylko 1/1 FG Hassana Whiteside’a.

PORTLAND TRAIL BLAZERS – NEW ORLEANS PELICANS (0-3) godz. 23:00, NBA League Pass

Czy z tego będzie jeszcze seria? Portland Trail Blazers w starciu numer trzy wyglądali na pokonanych. Jeszcze żaden zespół w historii play-offów NBA nie wrócił z 0-3. Trener Terry Stotts będzie musiał znaleźć sposób na to, jak uwolnić Damiana Lillarda. Przeniesienie gry na pozostałych zawodników do tej pory nie dawało rezultatu. Kluczem dla zwycięstw ekipy z Oregonu jest Dame. Bez niego Blazers popadają w przeciętność.

Tymczasem New Orleans Pelicans rozgrywają znakomite zawody po obu stronach parkietu. Najlepsze w tym jest to, że nie jest spowodowane wyłącznie heroizmami Anthony’ego Davisa. Bohaterami tej serii jak na razie są Rajon Rondo i Jrue Holiday, którzy znakomicie pracują na obwodzie, kreując i powstrzymując. Rondo znów gra jak w 2008, gdy zdobywał mistrzostwo, a Holiday potwierdza swój status gracza All-Star.

Pozostałe mecze:

HOUSTON ROCKETS – MINNESOTA TIMBERWOLVES (2-0) godz. 1:30 Canal+ Sport

OKLAHOMA CITY THUNDER – UTAH JAZZ (1-1) godz. 4:00, NBA League Pass

Embiid: Stworzono mnie do gry w play-offach


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments