Philadelphia 76ers weszła do playoffs z największym przytupem w całej lidze wygrywając 16 ostatnich meczów. Miami Heat natomiast gra dobrze ułożoną zespołowo koszykówkę i jest groźna właśnie ze względu na kolektyw jaki tworzą zawodnicy z Florydy.
PHILADELPHIA 76ERS (3)
VS.
MIAMI HEAT (6)
Bilans z sezonu zasadniczego: 2:2
Bezpośrednia rywalizacja
Nie jest do końca pewne czy w pierwszej rundzie wystąpi jeden z liderów Philadelphia 76ers, Joel Embiid, który w ostatnich meczach był wyłączony z gry z powodu kontuzji oka. Przy jego nieobecności stery przejmie Ben Simmons, który dobrze napędza atak Sixers grając bardzo wszechstronną koszykówkę. Po drugiej stronie parkietu wystąpi Goran Dragić, który w ostatnim meczu sezonu regularnego nie zagrał z powodu drobnego urazu, jednak najprawdopodobniej zagra w w meczu numer jeden. Słoweniec jest bardzo często niedoceniany przez ekspertów, choć w tym sezonie po raz pierwszy został wybrany do All Star Game. Bezpośredni pojedynek obu graczy przemawia jednak na korzyść gracza Sixers, który statystycznie jest słabszy od Dragicia tylko w ilości zdobywanych punktów. Za Simmonsem przemawia przede wszystkim atletyzm i warunki fizyczne.
Cel osiągnięty
Patrząc na oba zespoły wydawać się może, że zarówno Miami Heat, jak i Philadelphia 76ers swoje cele już osiągnęły. Awans do playoff był dla obu ekip celem numer jeden. Jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i mimo początkowego bilansu 25-25, ekipa z Filadelfii mocno zakończyła sezon i z pewnością kibice w tym momencie liczą na coś więcej niż tylko pierwszą rundę. Jeżeli utrzymają intensywność z końcówki sezonu mogą zajść bardzo daleko. Z drugiej strony Miami Heat mają doświadczenie oparte na trenerze Ericu Spoelstrze, który już w swojej karierze wygrywał mistrzostwo i wie jak poprowadzić swój zespół. Ciekawe jest jak trener Żarów ustawi Hassana Whiteside’a, który pod ewentualną nieobecność Embiida będzie miał trochę więcej miejsca w pomalowanym. Siłą Heat może być również
Murowany faworyt
Wszystko wskazuje na to, że faworytem tego pojedynku jest bezsprzecznie Philadelphia. Ostatnie 16 zwycięstw z rzędu robi wrażenie. Sixers bardzo dobrze grali w obronie przez cały sezon, a w ciągu ostatnich tygodni zdecydowanie poprawili się także w ataku. Są jedynym zespołem, który był w piątce najlepszych drużyn zarówno pod względem ofensywnym, jak i defensywnym. Mimo doświadczonych graczy na pozycjach 1-2 wydaje się, że młody Simmons będzie poza zasięgiem Heat i to od jego dyspozycji będzie zależała dyspozycja całej drużyny. Jeżeli forma sprzed playoffs utrzyma się również w pierwszej rundzie to Miami Heat nie będą mieli zbyt dużo do powiedzenia.
Nasz typ: 4-1 dla Sixers
Terminy meczów:
15 kwietnia 02:00
17 kwietnia 02:00
20 kwietnia 01:00
21 kwietnia 20:30
* 24 kwietnia, 26 kwietnia, 28 kwietnia (jeśli będą potrzebne)