We wtorkowym spotkaniu rozegranym w ramach 21. kolejki Energa Basket Ligi Anwil Włocławek pokonał we własnej hali drużynę MKS-u Dąbrowa Górnicza 83:63. Włocławianie umocnili się na pozycji lidera w ligowej tabeli.
Anwil Włocławek – MKS Dąbrowa Górnicza 83:63
Wynik spotkania celnym trafieniem za trzy punkty otworzył Quinton Hosley. Kolejne punkty padły dopiero po trzech minutach gry, a zdobył je spod kosza Bartłomiej Wołoszyn. W odpowiedzi z dystansu przymierzył Ante Delas i było 6:2 dla gospodarzy. Celną trójką popisał się także Piotr Pamuła i wynik znów był bliski remisu. Dąbrowianie objęli prowadzenie po trafieniu z dystansu Michała Gabińskiego. Włocławianie ponownie zdobyli przewagę pod trafieniu spod kosza Michała Nowakowskiego. Przyjezdni zdołali jednak ponownie wyjść na prowadzenie i to oni schodzili po dziesięciu minutach gry mając przewagę 20:18.
Drugą odsłonę spotkania punktami otworzył Ivan Almeida, czym doprowadził do remisu. Po rzutach wolnych zamienionych na punkty Almeidy to włocławianie byli ponownie na prowadzeniu. Po kolejnej skutecznej akcji Kabowertańczyka gospodarze prowadzili już różnicą 4 oczek. Po kontrataku zakończonym punktami spod kosza Jarosława Zyskowskiego było 28:22 i trener Jacek Winnicki zmuszony był poprosić o przerwę. Włocławianie utrzymywali przewagę i kontrolowali przebieg gry. Ostatecznie po pierwszej połowie podopieczni trenera Igora Milicicia prowadzili 39:30.
Pierwsze punkty w trzeciej kwarcie zdobył Josip Sobin i powiększył jeszcze przewagę gospodarzy. Włocławianie kontynuowali skuteczną grę, a po trójce Ivana Almeidy było już 49:34, a trener Jacek Winnicki musiał poprosić o przerwę. Dąbrowianie starali się niwelować straty, ale udaną akcją natychmiast odpowiadał któryś z zawodników ekipy gospodarzy. Po kolejnej skutecznej akcji pod koszem Josipa Sobina włocławianie prowadzili już 57:39. W ostatniej sekundzie kwarty punkty zdobył jeszcze Jarosław Zyskowski i przed decydującą odsłoną spotkania Anwil prowadził 63:44.
Już na początku kwarty akcją 3+1 popisał się Jaylin Airington i były już 23 punkty przewagi. W odpowiedzi punkty zdobył Jovan Novak. Anwil kontynuował jednak swoją dobrą grę i nie miał zamiaru oddawać pola rywalom. Przewaga w dalszym ciągu była bardzo wysoka i włocławianom kolejne zwycięstwo mogła odebrać już tylko jakaś katastrofa. Gospodarze utrzymywali około 20 punktów przewagi niemal przez całą kwartę. Po trójce Ante Delasa było już 78:55. Ostatecznie Anwil Włocławek wygrał to spotkanie i umocnił się w ligowej tabeli na pozycji lidera.
[ot-video][/ot-video]
Follow @ThePaulyM
Follow @probasketpl