Charlotte Hornets poinformowali Richa Cho – swojego dotychczasowego generalnego menadżera, że nie przedstawią mu przedłużenia kontraktu. Zespół jest w trakcie poszukiwań nowej osoby na stanowisko i według najczęstszych doniesień, duże szanse ma były GM Los Angeles Lakers – Mitch Kupchak.
Michael Jordan, właściciel Charlotte Hornets, w oficjalnym oświadczeniu podziękował Richowi Cho za wieloletnią pracę na rzecz organizacji. Zespół postanowił jednak zrezygnować z usług generalnego menadżera i sprowadzić nową twarz. Oficjalnie niczego jeszcze nie powiedziano, ale coraz więcej zamieszania robi się wokół Mitcha Kupchaka, czyli jednego z architektów Los Angeles Lakers za czasów Kobego Bryanta.
W oświadczeniu Jordan mówi, że poszukują GM-a, który pomoże drużynie odnosić regularne zwycięstwa. Po 2/3 rozgrywek zasadniczych 2017/2018, Hornets są na 10. miejscu we wschodniej konferencji z bilansem 24-33 i mają małe szanse na awans do play-offów. Tymczasowo obowiązki menadżera drużyny przejmie asystent Cho – Buzz Peterson. Niemniej w przeciągu kolejnych tygodni powinna się wyjaśnić sprawa tego, kto będzie w Charlotte układał klocki już latem tego roku.
Nie będzie łatwo, bo w salary-cap Hornets jest kilka bardzo niewygodnych kontraktów, m.in. 3 lata i prawie 80 milionów dolarów dla Nicolasa Batuma, 2 lata i prawie 30 milionów dla Marvina Williamsa, czy 24 miliony za kolejny sezon Dwighta Howarda. Spekuluje się, jak wiele z tych decyzji należało do Cho, a ile było pomysłami Michaela Jordana. Właściciel miał naciskać m.in. na wybranie w drafcie Franka Kaminsky’ego.
Kupchak w swojej karierze podjął wiele ryzykownych decyzji. Jego ostatnie w Los Angeles budziły sporo wątpliwości, lecz patrząc na całość możemy mówić o sukcesie GM-a. Bez cienia wątpliwości będzie propozycją Hornets zainteresowany. Na rynku jest jeszcze Sam Hinkie. Byly GM Philadelphii 76ers, który w dużej mierze jest odpowiedzialny za to, jak drużyna wygląda obecnie, także szuka drogi powrotnej do ligi. Piłeczka jest po stronie Jordana.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET