Trwa dyskusja na temat tego, czy dwóch kapitanów drużyn All-Star, które w Los Angeles zmierzą się w nowej formule meczu gwiazd, powinno wybierać swoje składy na żywo w ogólnokrajowej telewizji. Zdaniem Carmelo Anthony’ego, liga powinna odpuścić i ogłosić decyzje już po fakcie.
LeBron James, który najprawdopodobniej będzie kapitanem jednej z drużyn, nie ma problemów z tym, by NBA pokazała wybór składów na żywo. Słowom gracza Cleveland Cavaliers wtórował rozgrywający Washington Wizards – John Wall. – Zostaniesz wybrany to zostaniesz wybrany, nie to nie – tłumaczył zawodnik z DC. Pojawiły sie obawy, że selekcja może popsuć relacje pomiędzy kolegami z drużyny.
Co jeśli LeBron James nie wybierze Kevina Love’a? Skrzydłowy Cavs zapewne w ogóle by się tym nie przejął, ale media miałyby podstawę, by zrobić wokół tego prawdziwą historię i ponownie rozdmuchać temat braku jakichkolwiek relacji pomiędzy Jamesem i Lovem, czyli obecnie dwiema największymi gwiazdami zespołu. Carmelo Anthony twierdzi, że wybór nie powinien być pokazywany na żywo, niemniej osobiste relacje zawodników na pewno będą miały wpływ na decyzje.
– Nie sądzę, by telewizja powinna to transmitować. Powinni to zachować wewnątrz ligi, bo czemu wszyscy mają wiedzieć wszystko? Niektórzy gracze mogą być źli na kapitanów. Kwestie przyjaźni na pewno odegrają we wszystkim rolę – stwierdził Melo. Liga jeszcze nie podjęła decyzji, ale możemy się jej wkrótce spodziewać. Tegoroczny mecz gwiazd odbędzie się w drugiej połowie lutego w hali Los Angeles Lakers i Los Angeles Clippers.
Możecie już głosować na swoje pierwsze piątki wschodu i zachodu – NBA.COM!
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET