Najlepsza liga świata wybrała najlepszych zawodników pierwszego pełnego miesiąca rozgrywek 2017/2018. Czy zgadzacie się z werdyktem?
Najlepszym zawodnikiem na Wschodzie został okrzyknięty LeBron James. Skrzydłowy notował w trakcie października i listopada średnio 28 punktów (3. miejsce w lidze) trafiając 58.4 % wszystkich prób oraz dodając do tego 8.5 asysty (4. miejsce w lidze). Początek sezonu nie należał do najłatwiejszych. Cavs dopadł ogromny kryzys, a LeBron mimo heroicznej walki nie potrafił wpłynąć na poprawę sytuacji. Upór zawodnika wciąż pozostawał na niezmiennym poziomie, a świetna dyspozycja po pewnym czasie udzieliła się także klubowym kolegom. Dzięki temu Cavaliers zdołali się otrząsnąć i wyjść na prostą. Obecnie drużyna Jamesa notuje serię 10. zwycięstw z rzędu. Mała zadyszka Pistons pozwoliła ostatnio Cavs zająć fotel wicelidera Konferencji Wschodniej. Wracając do osiągnięć indywidualnych James jest jedynym zawodnikiem w tym sezonie, który notował średnio 25 punktów, 8 zbiórek i 8 asyst. Warto również dodać, że 3. listopada LBJ został siódmym graczem w historii NBA mającym na koncie 29.000 punktów w karierze. Co ciekawe James mimo świetnych statystyk indywidualnych, a ostatnio również sukcesów zespołowych ani razu nie został okrzyknięty zawodnikiem tygodnia.
[ot-video][/ot-video]
Na Zachodzie bez niespodzianek. Zawodnikiem miesiąca został rewelacyjny od samego początku rozgrywek James Harden. To właśnie dzięki jego dyspozycji Rockets nie odczuli braku Chrisa Paula i bez większych kompleksów stali się jedną z najniebezpieczniejszych drużyn ligi. Ultraofensywni Rockets oprócz najlepszego bilansu po zachodniej stronie USA mogą pochwalić się drugim najlepszym offensive ratingiem oraz piątym defensive ratingiem w lidze. Jeśli chodzi o samego Hardena, zawodnik w trakcie 21 dotychczasowych spotkań był ligowym liderem punktów (31.5), asyst (9.8), celnych trójek (94) oraz trafionych rzutów osobistych (168). Brodacz pomimo ogromu pracy na boisko wyróżniał się również niezłą skutecznością, zarówno z gry jak i zza łuku- 45 FG% oraz 40.3 3PT% (najlepszy wynik kariery). Warto dodać, że Harden zdobywał we wszystkich rozegranych spotkaniach przynajmniej 20 punktów. Dowodem słuszności przyznania mu tytułu zawodnika miesiąca oprócz statystyk było spotkanie przeciwko Utah Jazz, które rozegrano 5. listopada. Przeciwko Nutkom Harden zanotował 56 punktów (rekord kariery) dokładając do tego 13 asyst. Tym samym przyczynił się do 91 ze 137 punktów własnej drużyny! Taka forma pokazuje, że Harden nie tylko będzie się po raz kolejny liczył w walce o statuetkę MVP, ale również jest zdolny poprowadzić Rockets do licznych sukcesów.
[ot-video][/ot-video]
Wspieraj PROBASKET
