Po tym jak Lonzo Ball wyprzedził LeBrona Jamesa zostając najmłodszym zawodnikiem, który zanotował triple-double w NBA, najstarszy z braci Ball otrzymał krzepiące słowa od 3-krotnego MVP ligi. Podczas rozgrzewki Cleveland Cavaliers przed meczem z New York Knicks, James stwierdził, że zawodnik Los Angeles Lakers ma zostanie bardzo dobrym zawodnikiem. Pod jednym warunkiem – 20-latek musi dalej ciężko pracować.


– To bardzo motywujące – stwierdził Ball po usłyszeniu wypowiedzi LBJ-a. – To dla mnie zaszczyt i wielki honor usłyszeć takie słowa z jego ust. Nie pozostaje mi nic innego jak dalsza praca nad sobą – dodał. W sobotę Ball stał się najmłodszym koszykarzem w historii NBA, który zanotował potrójną zdobycz. Mecz przeciwko Milwaukee Bucks skończył z 19 punktami, 13 asystami i 12 zbiórkami. Miał wtedy 20 lat i 15 dni, i był o pięć dni młodszy od LeBrona, gdy ten notował swoje pierwsze triple-double w sezonie 2004-05.

– Cały czas sięgam pamięcią do tego momentu – powiedział King James. – Z moich młodzieńczych lat pamiętam niewiele spotkań, więc chciałby mu mocno pogratulować – kontynuował. – Myślę, że wszystko czego potrzeba do zostanie bardzo dobrym rozgrywającym. Musi tylko dalej pracować nad koszykarskim rzemiosłem i wydaje się, że dokładnie to robi – dodał. Nie jest to pierwszy raz gdy trzykrotny mistrz NBA życzy Ballowi powodzenia. Z okazji urodzin 20-latka wrzucił na twittera posta takiej treści:

Również podczas ligi letniej w Las Vegas, James znalazł chwilę czasu aby z wysokości trybun przyjrzeć się grze twarzy Big Baller Brand. The King, który tego lata może zostać niezastrzeżonym wolnym agentem, to ulubiony zawodnik Lonzo z czasów dorastania. Jeziorowcy nie ukrywają, że ich planem na zbliżającą się wolną agenturę jest sprowadzenie do klubu przynajmniej jednej gwiazdy. Na razie jednak skupiają się na rozwoju młodych zawodników, takich jak Ball. Szczególnie ważne jest dla nich odpowiednie wykorzystanie potencjału swojego rozgrywającego, który zmuszony jest do radzenia sobie z dużą presja jaką wywarł na nim ojciec – LaVar Ball.

– Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni – stwierdził trener Lakers Luke Walton. – W świecie, w którym żyjemy, ze wszechobecnym hejtem w social media, który na niego spłynął, mogę powiedzieć, że poradził sobie z nim wzorcowo. Jest bardzo młody, ale widać, że ma poukładane w głowie. Gra świetnie, wykonuje swoje zadania w stu procentach. Nie zawodzi nas, bardzo dobrze się przy tym prowadzi – dodał Walton.

Magic: Nie chcemy zmieniać rzutu Lonzo

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments