Krótko trwał pobyt Isaiah Wilkersona w Polskiej Lidze Koszykówki. Amerykanin, który w minionych dwóch sezonach reprezentował barwy fińskiej BC Nokia, wystąpił w pięciu ligowych meczach warszawskiego klubu.
Isaiah Wilkerson za każdym razem, gdy pojawiał się na parkiecie, rozpoczynał mecz w podstawowym składzie. Wyjątkiem było ostatnie starcie Legii przeciwko GTK Gliwice, kiedy koszykarz nie pojawił się na boisku nawet przez sekundę. – Wilkerson w Słupsku lekko podkręcił nogę, a ponadto dzisiaj postanowiliśmy dać szansę Nadirowi – tak na konferencji prasowej po meczu z GTK decyzję personalną tłumaczył trener Piotr Bakun. Wilkerson spędzał na parkiecie średnio 22 minuty podczas których zapisywał na swoim koncie zazwyczaj 11 punktów 4.2 zbiórek i 2.2 asyst.
Legia Warszawa, już przed meczem z Czarnymi Słupsk, zakontraktowała nowego rozgrywającego, którym został Naadir Tharpe i to właśnie w nim sztab szkoleniowy klubu pokłada nadzieję na lepsza grę zespołu. – W tym zawodniku widzę potencjał, ma łatwość w zdobywaniu punktów, ciekawie rozwiązywał pick’n’rolla. To szybki zawodnik. Na razie musi się zaaklimatyzować, bo krótko przebywa w Polsce. Uważam, że wniesie nową jakość do naszej gry – oceniał nowego legionistę trener Piotr Bakun.
Beniaminek Polskiej Ligi Koszykówki póki co zamyka ligową stawkę z bilansem 0-6. Przed stołeczną drużyną mecze z dwoma mocnymi rywalami – w niedzielę wyjazdowy pojedynek z Anwilem Włocławek, a 12 listopada domowe starcie z wicemistrzem Polski, Polskim Cukrem Toruń.
źródło: własne/legiakosz.com
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET