We wtorek rozpoczął się długo wyczekiwany sezon 2017/18! Przed nami pierwszy tegoroczny Weekend z NBA. Trzy spotkania będziemy mogli zobaczyć w Canal+ Sport. Koszykarski maraton zaczynamy od piątkowego spotkania Cleveland Cavaliers oraz Milwaukee Bucks. Sobotę umili nam starcie Golden State Warriors z Memphis Grizzlies. Weekend zakończymy niedzielnym meczem pomiędzy Atlantą Hawks oraz Brooklyn Nets, który rozpocznie się już o godzinie 21.30! Wszystkie spotkania dostępne będą również dla posiadaczy NBA League Pass.
Nareszcie! Po ponad trzech miesiącach letargu najlepsza koszykarska liga świata wraca do gry.
Milwaukee Bucks – Cleveland Cavaliers, początek w piątek o godz. 1.00 na Canal+ Sport
Powtórki w sobotę o 9.00 w Canal+ Sport i o 23.15 w nSport+
Pierwszy tegoroczny weekend z NBA zaczniemy od prawdziwego szlagieru, bowiem naprzeciw siebie staną dwie piekielnie niebezpieczne ekipy Wschodu – Cleveland Cavaliers oraz Milwaukee Bucks. Dla Cavs to kolejny sezon na koszykarskim Olimpie, z kolei Kozły mają zamiar się tam dopiero dostać. Przywódcą tej ambitnej eskapady jest niespełna 22-letni Giannis Antetokounmpo, który coraz odważniej pręży muskuły przed ligową elitą. Po stronie Kawalierów może zabraknąć LeBrona Jamesa pauzującego z powodu kontuzi jakiej nabawił się w meczu otwarcia. Niewykluczone, że to właśnie brak tego zawodnika przechyli szalę na korzyść gospodarzy. Mimo poważnych osłabień Tyronn Lue ma kilka asów w rękawie, które pozyskał podczas letniego okienka. Pamiętajmy, że trykot Cavs noszą tacy zawodnicy jak Derrick Rose, Dwyane Wade czy Kevin Love. Każdy z nich był w przeszłości liderem, dlatego bez problemu potrafią wziąć ciężar gry na swoje barki. Pamiętajmy też, że doświadczenie niejednokrotnie studziło zapał pobudzonej młodzieży.
Według ekspertów STS faworytami są Cavs. Na ich wygraną kurs wynosi 1,67.
Warto jednak pamiętać, że Bucks grają we własnej hali – kurs 2,10.
Memphis Grizzlies – Golden State Warriors, początek w sobotę o godz. 2.00 na Canal+ Sport
Powtórki w niedzielę o 9.00 w Canal+ Sport i 19.15 w Canal+ Sport 2, a także o 17.00 w nSport+
Sobotnia noc oferuje nam, aż 11 pełnych emocji spotkań. Wśród nich czeka na nas rywalizacja pomiędzy Golden State Warriors, a Memphis Grizzlies. Obydwie ekipy znają się od dawna i wiedzą jakie są słabości przeciwnika. Miśki jednak po letnich rozstaniach z Zachiem Randolphem oraz Tonym Allenem spiłowały sobie nieco pazury. W końcu to między innymi Ci panowie przez ostatnie lata odpowiadali za poziom Niedźwiadków, którzy bazowali na uporczywej i bardzo skutecznej defenyswie. Jest to na pewno dobra wiadomość dla ataku Steve’a Kerra wzmocnionej ostatnio przez strzelców takich jak Nick Young czy Omri Casspi. Wojownicy w pierwszym spotkaniu musieli po emocjonującej końcówce ulec dobrze dysponowanym Rakietom, dlatego z pewnością będą chcieli odrodzić się podczas starcia przeciwko Grizzlies. Jak odpowiedzą na to Grit i Grind? Przekonamy się już w sobotę!
Brooklyn Nets – Atlanta Hawks, początek w niedzielę o godz. 21.30 na Canal+ Sport
Podczas gdy Jastrzębie zdecydowały się na przebudowę zespołu Nets próbują wydostać się z ligowego dna. Pozbawieni wszelkich picków w drafcie zostali zmuszeni do handlowania tym co mają. I tak szeregi zespołu opuścił dotychczasowy liter Siatek, Brook Lopez. W zamian za niego Nets otrzymali sfrustrowanego D’Angelo Russella, któremu jeszcze jakiś czas temu wróżono rolę lidera odradzających się Lakers. Zawodnik zamierza jednak całą złość przekuć w coś dobrego pomagając Nets wyzwolić się z marazmu. Ciężko przepracowane lato zaowocowało świetnym debiutem liczącym, aż 30 punktów na ponad 50% skuteczności z gry. Zapowiada to ciekawy pojedynek z Dennisem Schroederem, który w tym roku również debiutuje jako samotny lider. Mimo sporego osłabienia kadrowego zespołowy, poukładany i przemyślany system Mike’a Budenholzera może postawić Nets naprawdę trudne warunki.
Terminarz meczów NBA na weekend – godziny rozpoczęcia spotkań według czasu obowiązującego w Polsce.