W oczekiwaniu na start rozgrywek NBA przypominamy to, co wydarzyło się 20 lat temu, a my mogliśmy to oglądać w polskiej telewizji.
Kiedy w finałowej potyczce sezonu 1974-75 Golden State Warriors pokonywali Washington Bullets 4-0, chyba nikt nie spodziewał się, że na kolejny sukces Wojownikom przyjdzie czekać aż czterdzieści lat. Przełomowy moment nastąpił w sezonie 2014-15. Gracze z Oakland zdominowali ligę kończąc sezon regularny z bilansem 67-15. MVP ligi został Stephen Curry notując średnie 23.8/4.3/7.7 a jego Golden State Warriors ponownie zostali mistrzami NBA ogrywając w finałach Cleveland Cavaliers 4-2. Sezon 2015-16 Wojownicy rozpoczęli od ustanowienia rekordu wszechczasów. Jeszcze nigdy wcześniej żadna drużyna NBA nie rozpoczęła sezonu regularnego od 22 zwycięstw. Ekipa z Oakland dokonała tego co wydawać się mogło nieprawdopodobne a Stephen Curry śrubując kolejne rekordy dał powody do patrzenia optymistycznie w przyszłość drużyny. Po udanym sezonie dobrą passę Wojowników przerwali Cleveland Cavaliers. Wygrywając finały 4-3 Kawalerzyści po raz pierwszy sięgnęli po tytuł Mistrza NBA a obietnica, którą LeBron James dał Cleveland została spełniona. W ubiegłym sezonie Golden State Warriors wzmocnieni Kevinem Durantem pewnie zrewanżowali się Jamesowi i spółce pokonując ich w finałach 4-1.
Jak będzie wyglądał obecny sezon NBA? Czy mistrzostwo kolejny raz rozstrzygnie się pomiędzy Golden State Warriors a Cleveland Cavaliers? Przekonamy się o tym śledząc rozpoczynające się niebawem rozgrywki NBA 2017-18.
W oczekiwaniu na 17 października 2017 mamy prezent dla najmłodszych fanów najlepszej koszykarskiej ligi oraz dla tych którzy pamiętają podniebne pojedynki gwiazd lat ’80 i ’90. Przypominamy pojedynek obecnych mistrzów NBA oraz drużyny naszego jedynaka w lidze, wtedy jeszcze pod szyldem Bullets, który odbył się prawie 22lata temu, 27 grudnia 1995.
Kto z Was pamięta takie gwiazdy jak Latrell Sprewell, Joe Smith, B.J. Armstrong, Jerome Kersey, Tim Hardaway, Chris Mullin, Juwan Howard, Chris Webber, Robert Pack, Gheorghe Muresan, Tim Legler, Rasheed Wallace?
27 grudnia 1995 Golden State Warriors – Washington Bullets
komentarz: Ryszard Łabądź, Włodzimierz Szaranowicz
autor: Andrzej Bies
[ot-video][/ot-video]