Kyrie Irving skupia się już na przygotowaniach do nowego sezonu. Po raz pierwszy otworzy go nie mając na sobie trykotu Cleveland Cavaliers. Ostatnie zmiany w jego życiu spowodowały, że wiele osób domaga się wyjaśnień. Podczas rozmowy w programie „First Take’, Irving wyjaśnił kilka spraw.


Przede wszystkim rozgrywający stara się podkreślić, że na żadnym etapie swojej kariery nie był zależny od LeBrona Jamesa. Nie w kontekście walki Cleveland Cavaliers o mistrzostwo, ale w kontekście decyzji, jakie Kyrie Irving podejmował dla siebie. Wiele osób zarzucało mu, że chce odejść z drużyny, bo jest w konflikcie z LeBronem. Różne źródła dementowały te pogłoski. Ostatnie komentarze mówiły o tym, że Irving powinien być zobowiązany, ponieważ gdyby nie James, teraz nie nosiłby na palcu pierścienia.

Irving nie poinformował LeBrona o chęci opuszczenia Cleveland, gdy po sezonie 2016/2017 poprosił zarząd o transfer. Na pytanie dlaczego tego nie zrobił, odpowiedział – Dlaczego miałby? Wychowanek Duke na każdym kroku podkreśla, że w całej tej sprawie chodziło wyłącznie o niego i o to, co gracz chciał zrobić ze swoim życiem. – Nie sądzę bym był komuś winien cokolwiek, zwłaszcza gdy podejmuję decyzje związane z moim życiem. […] To nie było nic osobistego. Nie chcę mówić złych rzeczy o kimkolwiek lub o organizacji, bo nadal uwielbiam Cleveland – mówi.

Przychodzi jednak czas, w którym dorastasz jako jednostka i musisz podjąć decyzję. W tym momencie już po prostu nie patrzysz za siebie. Nie możesz myśleć o tym, jak zareaguję inni, bo najpierw musisz pomyśleć o sobie – mówi dalej Irving. Zawodnik mówi o sobie jako o dorastającym mężczyźnie, który po prostu potrzebuje wykonać kolejny krok w swojej podróży. – Chcę być szczęśliwy i chcę dalej rozwijać swoje umiejętności. Od samego początku tylko o to mi chodziło. Nie da się w żaden sposób wycenić szczęścia – kontynuuje.

Boston Celtics otwierają sezon meczem z Cavs. Początek nowej drogi zawodnika rozpocznie się więc od bardzo trudnego sprawdzianu. Nie da się jednak ukryć, że Kyrie trafił do naprawdę dobrego środowiska. Poprzedni sezon zakończył notując na swoje konto średnio 25,2 punktu, 5,8 asysty, 3,2 zbiórki i 1,2 przechwytu trafiając 47,3 FG% oraz 40,1 3PT%. W rotacji Brada Stevensa zastąpi Isaiah Thomasa. C’s po letnich zmianach stali się mocnym kandydatem do mistrzostwa na wschodzie.

[ot-video][/ot-video]

NBA: Kto był najlepszy w czwartych kwartach?


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    15 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments