Jabari Parker postawił Milwaukee Bucks przed poważnym dylematem. Zawodnik może podpisać ze swoim dotychczasowym zespołem przedłużenie kontraktu. Okazuje się, że ma ochotę na pełną pulę. Czy w Wisconsin powinni mu ufać do tego stopnia, skoro ma takie problemy z utrzymaniem zdrowia?
Jabari Parker powraca do pełni sił po kolejnej poważnej kontuzji kolana. Zawodnik prawdopodobnie nie będzie gotowy na start sezonu regularnego. W międzyczasie pojawiał się w transferowych pogłoskach, ale na tym etapie handlowanie skrzydłowym nie ma sensu. Jego wartość jest relatywnie niska i znacznie wygodniej jest Milwaukee Bucks poczekać i przehandlować zawodnika, gdy ten odzyska formę i będzie grał na poziomie, który prezentował w pierwszej fazie sezonu 2016/2017.
Parker w 51 meczach poprzednich rozgrywek notował na swoje konto średnio 20,1 punktu, 6,2 zbiórki, 2,8 asysty i przechwyt trafiając 49 FG% i 36,5 3PT%. Mimo historii kontuzji, agent Parkera upiera się, że zawodnik zaakceptuje tylko i wyłącznie ofertę maksymalnego kontraktu. Po trzech sezonach w lidze, Jabari ma możliwość przedłużenia debiutanckiej umowy. Nowy zarząd Milwaukee Bucks stanął zatem przed trudnym wyborem. Parker najlepsze lata ma dopiero przed sobą, ale czy dopisze mu zdrowie?
Bucks mogą zapewnić zawodnikowi 5-letnie przedłużenie za 151 milionów dolarów. Za kolejne rozgrywki zawodnik zarobi 6,7 miliona i jeśli ostatecznie nie podpisze z zespołem przedłużenia, latem 2018 trafi na rynek wolnych agentów jako zastrzeżony gracz. Strony mają czas do 16 października, by porozumieć się w sprawie przedłużenia. Dzień później startuje sezon. Bucks nie muszą być przekonani do pomysłu maksymalnej umowy Parkera. Mogą zatem cierpliwie poczekać na lato 2018.
Zawodnik będzie co prawda zastrzeżonym wolnym agentem, ale nawet jeśli otrzyma od innego zespołu maksymalny 4-letni kontrakt, to w Milwaukee będą mieli trzy dni by go wyrównać. Biorąc pod uwagę, że zespół operuje na małym rynku – postara się zapewne unikać wysokich umów, które ciążyłyby salary-cap na kolejne lata. Z tego powodu mogą odpuścić 151 milionów w przedłużeniu Parkera i najpierw sprawdzić, jak wychowanek Duke poradzi sobie po zakończeniu kolejnej rehabilitacji kolana. Przed niskim skrzydłowym bardzo ważny rok.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET