– Czego nie rozumiecie? – pyta LeBron James. Zawodnik postanowił poprzez swojego twittera skomentować zachowanie kibiców, którzy zamieścili filmik z palącą się koszulką Isaiah Thomasa. LBJ przechodził przez to, gdy opuszczał Cleveland po raz pierwszy, ale on podjął decyzję samodzielnie. Thomas o nic Bostonu nie prosił.
Nie da się zrozumieć zachowania kibiców, którzy tak podeszli do kwestii TRANSFERU Isaiah Thomas. Słowo transfer ma tutaj kluczowe znaczenie. Zawodnik nie opuścił drużyny, bo takie było jego życzenie. Opuścił ją po tym, jak zarząd zdecydował się go przehandlować do innego zespołu. Dlatego właśnie LeBron James postanowił skorzystać z Twittera i w serii wpisów skomentować zachowanie wszystkich, którzy decydują się palić koszulki, gdy drużynę opuszcza jedna z gwiazd.
– Te palenie koszulek robi się naprawdę niedorzeczne – stwierdził James. – Gość został wytransferowany. Czego tutaj nie rozumiecie? Grał dla zespołu dzień po tragicznej śmierci swojej siostry. To samo zrobił Gordon Hayward podejmując decyzję, która była najlepsza dla niego i dla jego rodziny. Po prostu chce być coraz lepszy, chce być All-Starem. Gdyby nie byli dobrymi koszykarzami, chcielibyście by wyrzucono ich z drużyny. Nazywacie nas zdrajcami i tchórzami, gdy decydujemy dla siebie, ale gdy już zostaniemy wytransferowani to dla Was tylko biznes – dodał.
James wspomniał o Haywardzie, ponieważ jego koszulka także płonęła, gdy były skrzydłowy Utah Jazz zdecydował się przenieść do Bostonu. Jeden z kibiców zdołał jednak LeBrona zaskoczyć. Zaraz po tym, gdy potwierdzono wieści o transferze Irvinga do Celtics, fan Cleveland Cavaliers zamieścił na swoim twitterze wideo z koszulka Irvinga. – Właśnie w ten sposób powinno się to robić. Ogromny talent. Mam do niego dużo szacunku i za nami 3 wspólne lata wspaniałej przygody – pisał James.
Ok Cavs fans you know what to do.. pic.twitter.com/pZMI6SX8Hb
— tony hartman (@tony_hartman) 22 sierpnia 2017
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET