EuroBasket zbliża się wielkimi krokami, więc chcielibyśmy przybliżyć wam jak rodzą sobie w przygotowaniach grupowi rywale Polaków. Przypomnijmy, że mistrzostwa odbędą się w Finlandii, Turcji, Rumunii i Izraelu, a grupowymi rywalami Polaków będą reprezentacje Grecji, Słowenii, Islandii, Finlandii oraz Francji.
Pierwszą pod lupę weźmiemy reprezentację Grecji. Zawodnicy z państwa tysiąca wysp są niemalże pewniakiem do wyjścia z grupy, jak i drużyną mogącą otrzeć się o medale. Niestety na mistrzostwach nie zobaczymy gwiazdy drużyny Giannisa Antetokounmpo – gracza Milwaukee Bucks, który przegrał z kontuzją. Nieobecność tego gracza to wielka strata nie tylko dla Grecji, ale także dla widowiska mistrzostw. Dwa lata temu na tej imprezie notował średnio 9.8 punktów, 6.9 zbiórek na mecz i doszedł ze swoją drużyną do ćwierćfinału. Mimo osłabień, rywale Polaków chcą powtórzyć sukces z 2009r., gdzie na Eurobaskecie w Polsce wywalczyli brązowy medal.
Na początku przygotowań Grecy zorganizowali turniej, na którym w pierwszym meczu zmierzyli się z reprezentacją jednych z gospodarzy mistrzostw – Rumunią. Hellenowie łatwo rozprawili się z przeciwnikiem, wygrywając różnicą aż 58 punktów (106-48). Pod nieobecność Giannisa Antetokounmpo wyróżniającą postacią był były gracz Houston Rockets Kostas Papanikolaou, który zapisał na swoim koncie 17 „oczek”.
[ot-video][/ot-video]
W meczu tym grał też brat Giannisa Antetokounmpo, Thanasis. Nie jest on jednak graczem tego samego formatu. Spotkanie zakończył z 9 punktami. Następnym przeciwnikiem Greków była Wielka Brytania, którą pokonali równie gładko, bowiem 92-64. Liderami ekipy byli Nikos Pappas, oraz grający na co dzień w Olympiacosie Giorgos Printezis. Obydwaj spotkanie zakończyli z 12 punktami.
[ot-video][/ot-video]
W późniejszym okresie przygotowań Grecja pojechała na turniej do Belgradu, w którym zmierzyła się z bardziej wymagającymi rywalami. Pierwszym z nich była Czarnogóra w której gra były gracz Stelmetu Zielona Góra – Nemanja Djurisić. W tym meczu wystąpił gracz Milwaukee Bucks, Giannis Antetokounmpo, który rzucił 20 pkt i razem z Nikosem Pappasem, który rzucił 3 „oczka” mniej, zapewnił zwycięstwo swojej drużynie 83-81. Jak się później okazało był to ostatni mecz Giannisa w narodowej kadrze w tym roku.
[ot-video][/ot-video]
Największym sprawdzianem przed Grekami był następny mecz z Serbią. Obie drużyny w tym spotkaniu były pozbawione swoich gwiazd – gospodarze bez Teodosicia, a goście bez Antetokounmpo. Serbom nie przeszkodził jednak brak podstawowego rozgrywającego i od samego początku zaczęli powiększać wypracowaną przewagę. Grecja w tym meczu nie istniała, przegrała wszystkie cztery kwarty, a mecz zakończył się wynikiem 93-61 dla drużyny z Bałkanów. Najlepszym zawodnikiem Greków był Ioannis Bourousis, który zapisał na swoim koncie 13 punktów.
[ot-video][/ot-video]
Tydzień po turnieju w Belgradzie reprezentacja udała się do Londynu na mecz z Wielką Brytanią. Była to okazja dla Brytyjczyków do rewanżu po wysokiej przegranej na początku przygotowań. Grecy od samego początku toczyli wyrównany bój z wyspiarzami i do ostatnich sekund ważyły się losy tego spotkania rozgrywanego w hali Copper Box. Po dramatycznej końcówce szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliła reprezentacja Grecji, która wygrała 88-84, a jej najlepszym zawodnikiem był Nikos Pappas, zdobywca 22 punktów. Kolejnym, jak i ostatnim sprawdzianem Greków przed EuroBasketem będzie turniej w ich kraju. Wystąpią w nim m.in. Gruzja, Włochy oraz Serbia.
Autor: Adam Rejek