Jeff Hornacek sezon 2017/2018 rozpocznie na gorącym krześle. Trener został zatrudniony przez byłego prezesa New York Knicks – Phila Jacksona i teraz musi potwierdzić, iż jest postacią, która pomoże wyprowadzić zespół na prostą. Ale jeśli nie on, to w Big Apple mogą mieć ciekawego kandydata.
Na razie nie możemy stosownie ocenić Jeffa Hornacka. W swoim pierwszym sezonie z New York Knicks – trener w dużej mierze musiał zamykać się w tym, czego oczekiwał prezes Phil Jackson. Łączył swój szybki styl z koszykówką triangle-offense i nie wyglądało to najlepiej. Zwłaszcza z drużyną, która nie jest dostosowana do potrzeb quasi-systemu, jaki w Nowym Jorku próbowano wdrożyć. Rozgrywki 2017/2018 Hornacek teoretycznie zaczyna z czystą kartką.
Jednak problem jest bardzo podobny do tego sprzed roku. Nie ma już Jacksona, który próbował wykorzystać swój autorytet, ale za to ponownie jest rotacja stawiająca sporo znaków zapytania. Szkoleniowiec znalazł się więc w trudniej sytuacji. Jeśli nie spełni oczekiwań nowego zarządu – jakiekolwiek by one nie były – może opuścić stanowisko jeszcze przed końcem sezonu regularnego. Kto natomiast mógłby go zastąpić? Jednym z kandydatów będzie dobry znajomy nowego prezesa – Steve’a Millsa – David Blatt.
Blatt opuścił stanowisko pierwszego coacha Cleveland Cavaliers po półtorej roku. Mimo że Cavs byli na pierwszym miejscu w tabeli wschodniej konferencji, właściciel ekipy – Dan Gilbert stwierdził, iż nie jest zadowolony z atmosfery w szatni. Poza tym Blatt miał mieć problem w komunikacji z gwiazdami. Został więc wypuszczony w trakcie – jak się okazało – mistrzowskiego sezonu organizacji. Cavs do pierwszego tryumfu w historii poprowadził Tyronn Lue.
NBA wówczas zamknęło się na Blatta, więc ten wrócił do Turcji, gdzie przejął stanowisko w drużynie Darussafaka Dogus, która urosła do rangi jednej z najlepszych ekip Starego Kontynentu. Zostanie z zespołem na sezon 2017/2018, ale jego celem jest powrót do NBA. Znajomość z Millsem może być tutaj bardzo pomocna. Relacje obu panów sięgają czasów uczelnianych. Na ten moment prezes Knicks oczekuje od Hornacka, że ten naprawi swoje relacje z Kristapsem Porzingisem. To dla drużyny kluczowa kwestia.
Panowie nie dogadywali się najlepiej podczas pierwszego sezonu Hornacka na stanowisku. Dowodem było chociażby nie stawienie się Kristapsa na posezonowe spotkanie z prezesem i head-coachem. Jeżeli sytuacja pozostanie bez zmian, Mills może mieć dobry powód, by z obecnym szkoleniowcem się pożegnać. W takich okolicznościach otworzy się wakat dla Davida Blatta. Atmosfera w Nowym Jorku jest bardzo napięta. Natomiast środowisko fanów pozostaje surowe i nie wybacza.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET