Adrian Wojnarowski postanowił spisać to, co wie o sprawie Kyriego Irvinga i Cleveland Cavaliers. Siłą rzeczy po raz kolejny poruszył ligowe środowisko i zapewnił nam sporo tematów do debatowania. Okazuje się, że ekipa z Ohio spojrzała w kierunku Kristapsa Porzingisa, którym – według niektórych doniesień – Phil Jackson chciał handlować.
Według Wojnarowskiego – gdyby Cleveland Cavaliers mieli pewność, że LeBron James za rok przedłuży swój obecny kontrakt, to zupełnie inaczej podeszliby do sprawy transferu Kyriego Irvinga. Teraz generalny menadżer Cavs – Koby Altman chce wykorzystać transfer Irvinga, aby obronić się przed ewentualną utratą Jamesa. To automatycznie zwiększa oczekiwania Cavs wobec pakietu w zamian za rozgrywającego. Na celowniku Cavaliers znalazły się potencjalne gwiazdy, a nie weterani, którzy wesprą LBJ. W konsekwencji w Ohio na tablicy pojawiło się nazwisko Kristapsa Porzingisa.
Początkowo rozważano pozyskanie za Kyriego młodych zawodników oraz picki w drafcie. Teraz Cavs domagają się wschodzącej gwiazdy z dużym potencjałem. Porzingis spełnia te kryteria. Poprzedni sezon w trykocie New York Knicks zakończył notując 18,1 punktu, 7,2 zbiórki, 1,5 asysty i 2 bloki trafiając 45 FG% i 35,7 3PT%. Ale oprócz Łotysza, na liście Altmana mieli znaleźć się również Josh Jackson (Suns), Jayson Tatum (Celtics) i Jamal Murray (Nuggets). Niektóre z tych drużyn miały już rozpocząć negocjacje z Cavaliers. We wrześniu zarząd Cavs ma znacznie przyspieszyć rozmowy na temat Irvinga.
Zainteresowani wychowankiem Duke pozostają San Antonio Spurs, ale nie mają w swojej rotacji graczy, którzy spełniliby oczekiwania. Natomiast w Nowym Jorku po odejściu Phila Jacksona nie są już tak skorzy do rozważania przehandlowania Porzingisa. Cavs mieliby być gotowi przyjąć w zamian umowę Joakima Noah, ale to może nie wystarczyć. Na horyzoncie pojawili się także Milwaukee Bucks, gdzie Irving mógłby dołączyć do Giannisa Antetokounmpo. Jednak biorąc pod uwagę szeroki zakres obowiązków Giannisa jako głównego play-makera Bucks, takie rozwiązanie mogłoby się Kyriemu bardzo nie spodobać.
W międzyczasie inne źródła donoszą, iż o Irvinga wypytał także prezes Toronto Raptors – Masai Ujiri. – Gdy chodzi o takiego gracza, to zawsze musisz wykonać telefon – mówi generalny menadżer drużyny z Kanady – Bobby Webster. Raptors podpisali przedłużenia ze swoją dwójką gwiazd – Kylem Lowrym i DeMarem DeRozanem. Trudno powiedzieć, jaki pakiet interesowałby Cavaliers, ale na pewno oczekiwaliby kogoś ze wspomnianej dwójki. Celtics, Nuggets, Suns oraz Knicks w rozmowach pojawiają się najczęściej.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
