Zarówno Dion Waiters, jak i Andre Roberson zdecydowali się porozumieć w sprawie przedłużenia kontraktów ze swoimi dotychczasowymi drużynami. Pierwszy sprawdził się w rotacji Erika Spoelstry i dalej będzie grał dla Miami Heat, z kolei drugi pozostanie fundamentalnym punktem defensywy Oklahomy City Thunder.


Andre Roberson trafił na rynek wolnych agentów jako zastrzeżony gracz. Zatem Oklahoma City Thunder mogła wyrównać każdą ofertę, jaka się za gracza pojawiła. Ostatecznie stronom zależało na tym samym. Roberson chciał zostać, a OKC bardzo zależało na zatrzymaniu klasowego defensora. Roberson podpisał więc 3-letnią umowę za 30 milionów dolarów. To pieniądze odpowiadające jego wartości. W przekroju ostatnich sezonów dał się poznać jako jeden z najlepszych obrońców w lidze, a przecież najlepsze lata gry dopiero przed nim.

25-latek ponownie trafi na rynek wolnych agentów będąc w swoim prime-timie. To kolejna świetna umowa obok trzech lat, jakie generalny menadżer drużyny – Sam Presti zaoferował Patrickowi Pattersonowi. GM drużyny z Oklahomy wykonuje w tym off-season naprawdę świetną pracę, ustawiając Thunder do walki z czołówką zachodniej konferencji. Roberson w poprzednim sezonie rozegrał 79 meczów notując 6,6 punktu, 5,1 zbiórki, blok i 1,2 przechwytu, trafiając 46,4 FG%. W Oklahomie cenią sobie fakt, że Roberson jest ich draftowym stealem.

Z kolei Dion Waiters po kilku spotkaniach i godzinach rozmów z przedstawicielami różnych drużyn, ostatecznie zdecydował się na to, co zapowiadał już po zakończeniu sezonu przez Miami Heat. Zawodnik związał się z drużyną 4-letnim kontraktem za 52 miliony dolarów. W umowie rzekomo nie ma żadnych opcji, więc Waiters na rynek wolnych agentów trafi dopiero w 2021. Swoje zainteresowanie wyrazili również Los Angeles Lakers, New York Knicks oraz Chicago Bulls.

Jedyną kontrofertę przedstawili Jeziorowcy gwarantując Waitersowi 17 milionów dolarów w rocznej umowie. To o 5 milionów więcej niż w rocznym rozliczeniu kontraktu z Heat, lecz Waitersowi zdecydowanie bardziej zależało na zabezpieczeniu swojej przyszłości. Zwlekał z decyzją głównie z powodu zamieszania wokół Gordona Haywarda, o którego starali się m.in. w Miami. Ostatecznie będzie kontynuował przygodę na Florydzie, gdzie rozegrał bardzo dobre rozgrywki 2016/2017. 25-letni gracz pokazał znacznie dojrzalszą stronę swojej koszykówki lepiej broniąc i więcej dzieląc się piłką. W 46 meczach notował 15,8 punktu, 3,3 zbiórki, 4,3 asysty, trafiając 42,4 FG% oraz 39,5 3PT%.

NBA: Warriors z kolejnym strzelcem, Pacers zwolnili weterana


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    6 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments