Pojedynek pomiędzy Spurs i Rockets zapowiadał się szczególnie ciekawie. Zespołu udźwignęły ciężar gatunkowy ostatecznie zapewniając doskonałe widowisko ze świetnymi aktorami. Ostatnie słowo raz jeszcze należało do Kawhiego Leonarda. Tymczasem mistrzowie z Cleveland nie dali rady na własnym parkiecie gościom z Miami, dla których 29 punktów zanotował Dion Waiters. Knicks pokonali na wyjeździe Magic w meczu bez Carmelo Anthony’ego, który narzekał na ból kolana. Warriors ograli na wyjeździe Hawks, z kolei Nets dość niespodziewanie przyczynili się do kolejnej porażki Grizzlies. To trzecia z rzędu drużyny Davida Fizdale’a. Pistons natomiast pokonali u siebie Bulls po 26 punktach Reggiego Jacksona. Własny parkiet obronili także Hornets mimo 36-punktowego występu Paula George’a. 36 oczek zanotował także Wilson Chandler w zwycięstwie Nuggets nad Kings. W Salt Lake City miejscowi Jazz zatrzymali Pelicans na 83 punktach, a w Los Angeles ekipa Doca Riversa rozbiła Celtics w drugiej połowie rywalizacji. Nie odbył się za to mecz Blazers z T-Wolves. Parkiet w Minnesocie nie był odpowiednio przygotowany do gry.
MIAMI HEAT – CLEVELAND CAVALIERS 106:98
To miał być początek drogi po kolejne mistrzostwo dla Andrew Boguta. Tym razem w trykocie Cleveland Cavaliers. Niestety wysoki w trakcie drugiej kwarty meczu doznał zmałania kości piszczelowej, a to oznacza najprawdopodobniej koniec sezonu dla gracza. Miami Heat przyjechali do Ohio i zaskoczyli mistrza swoją intensywnością gry po obu stronach parkietu. To drugie zwycięstwo drużyny Erika Spoelstry nad Cavs z rzędu. We wcześniejszym pojedynku nie grali LeBron James i Kyrie Irving. Tym razem liderzy rotacji wzmocnili skład, ale nie byli w stanie zrobić wystarczającej różnicy.
Może tym razem zabrakło Tyronne’a Lue? Trener opuścił mecz z powodu choroby. Na pewnym etapie prowadzenie Heat wzrosło już do 20 punktów. Grali z niesamowitym ogniem, którego mistrzowie w żaden sposób nie potrafili powstrzymać. W finałowej kwarcie rzucili się w pogoń za drużyną z Florydy i w ostatniej minucie gry było już 98:103. W jednym z kolejnych posiadań, LeBron James spudłował próbę za trzy, a Dion Waiters dobił gwóźdź do trumny swojego rywala trafiając trójkę od tablicy. Jeśli ekipa z Miami awansuje o jeszcze jedno miejsce w tabeli, drużyny spotkają się ze sobą w pierwszej rundzie play-offów wschodu.
Heat wygrali 19 z ostatnich 23 meczów, ogrywając m.in. Cavs, Warriors i Rockets. – Wielu ludziom otworzyliśmy oczy tym, jak gramy w kosza – mówił Waiters. – Musimy nadal tak grać i nadal naciskać – dodał autor 29 punktów (12/24 FG, 5/9 3PT), 2 zbiórek, 5 asyst i bloku. Kolejnych 21 oczek (8/17 FG, 2/5 3PT), zbiórkę, 6 asyst i 2 przechwyty zapisał na swoje konto rozgrywający gości – Goran Dragić. Z ławki dobre zawody rozegrał Wayne Ellington dokładając 18 punktów (6/12 FG, 5/10 3PT), 4 zbiórki i 4 asysty.
Produktywność w ataku gospodarzy spotkania skupiła się niemal wyłącznie na tym, co zapewnili od siebie James i Irving. 4-krotny MVP skończył zawody z 30 punktami (11/22 FG, 2/5 3PT, 6/10 FT), 17 zbiórkami, 6 asystami, przechwytem i blokiem. Rozgrywający dołożył 32 oczka (11/25 FG, 4/9 3PT, 6/7 FT), 7 zbiórek, 3 asysty oraz blok. Mistrzowie rozpoczynają 3-meczową trasę wyjazdową od meczu z Detroit Pistons. Tyronn Lue powinien wrócić na trenerską ławkę. Heat wracają do siebie na mecz z Charlotte Hornets.
[ot-video][/ot-video]
HOUSTON ROCKETS – SAN ANTONIO SPURS 110:112
Zdecydowanie najciekawsza rywalizacja z wszystkich poprzedniej nocy w najlepszej lidze świata. Derby Teksasu i przy okazji starcie drużyn z pozycji nr 2 i nr 3 tabeli zachodniej konferencji. Zespoły nie zawiodły, a mówiąc precyzyjniej – nie zawiedli liderzy. Kawhi Leonard i James Harden rywalizowali na poziomie nieosiągalnym dla swoich kolegów z drużyny. Obaj skończyli mecz mając na koncie 39 punktów, ale to MVP ekipy z San Antonio na 30 sekund przed końcem miał wielkie momenty w ataku i w obronie. – Bardzo mu na tym zależało i po prostu zrobił to, co chciał – mówił po meczu trener Gregg Popovich.
W finałowej kwarcie meczu Kawhi pokonał Hardena 17:4. To ósme zwycięstwo z rzędu San Antonio Spurs. Na 40 sekund przed końcem, Harden trafił jeden rzut wolny dając Rox prowadzenie 108:107. Kolejne dwa posiadania należały do Leonarda. Najpierw zawodnik trafił wielką trójkę nad Nene Hilario, a następnie dobił do tablicy próbę lay-upa Jamesa Hardena. Lider Rockets skarżył się po meczu, że był faulowany. – Blok był dobry, ale wcześniej byłem faulowany – twierdzi. Sędziowie podjęli inną decyzję. – Widziałem, że ma łatwą drogę do kosza, więc próbowałem odpowiednio wyczuć moment – mówił o swoim bloku Kawhi.
To był ostatni z czterech meczów pomiędzy drużynami w sezonie regularnym. Spurs wygrali trzy z nich. W czwartej kwarcie ostatniego meczu, to Kawhi krył Hardena zatrzymując go na 1/5 z gry. Bohater Spurs skończył mecz mając na koncie 39 oczek (12/18 FG, 4/5 3PT, 11/11 FT), 6 zbiórek, 5 asyst, przechwyt i 2 bloki. Z dorobkiem 19 punktów (7/14 FG, 3/6 3PT), 6 zbiórkami, 3 asystami mecz skończył rozgrywający gospodarzy – Tony Parker. Kolejnych 15 punktów z 10 rzutów zapewnił od siebie LaMarcus Aldridge.
James Harden przez trzy kwarty wyglądał jak MVP tego spotkania, ale w finałowej 12-stce został odcięty i nie był w stanie przechylić szali na stronę swojej drużyny. Zanotował 39 punktów (13/20 FG, 6/9 3PT, 7/8 FT), 3 zbiórki, 12 asyst, ale także 7 strat. Z double-double 10 oczek, 11 zbiórek mecz skończył Patrick Beverley. Po 12 punktów zanotowali Clint Capela i Eric Gordon. Tylko 1/10 z gry Lou Williamsa. W trzeciej kwarcie mecz opuścił Ryan Anderson z powodu skurczu pleców. Zespół wraca do siebie na mecz z Utah Jazz. Przed ekipą Popovicha dwa bardzo ciekawe mecze. Najpierw z Thunder, a następnie Warriors.
[ot-video][/ot-video]
MILWAUKEE BUCKS – PHILADELPHIA 76ERS 112:98
[ot-video][/ot-video]
NEW YORK KNICKS – ORLANDO MAGIC 113:105
[ot-video][/ot-video]
GOLDEN STATE WARRIORS – ATLANTA HAWKS 119:111
[ot-video][/ot-video]
CHICAGO BULLS – DETROIT PISTONS 95:109
[ot-video][/ot-video]
BROOKLYN NETS – MEMPHIS GRIZZLIES 122:109
[ot-video][/ot-video]
INDIANA PACERS – CHARLOTTE HORNETS 88:100
[ot-video][/ot-video]
SACRAMENTO KINGS – DENVER NUGGETS 96:108
[ot-video][/ot-video]
NEW ORLEANS PELICANS – UTAH JAZZ 83:88
[ot-video][/ot-video]
BOSTON CELTICS – LOS ANGELES CLIPPERS 102:116
[ot-video][/ot-video]
PORTLAND TRAIL BLAZERS – MINNESOTA TIMBERWOLVES
PRZENIESIONY Z UWAGI NA PROBLEMY Z PARKIETEM
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET