Washington Wizards od dawna nie byli dla rywali tak groźnym przeciwnikiem. Zespół Scotta Brooksa w wielkim stylu podniósł się z kolan i wspiął na 3. miejsce wschodniej konferencji. W kolejnym meczu ekipa Marcina Gortata zmierzy się na własnym parkiecie z liderem i obrońcą tytułu – Cleveland Cavaliers. John Wall przygotowuje się na wielkie starcie.
CLEVELAND CAVALIERS – WASHINGTON WIZARDS godz. 1:00
Dwie z trzech najwyżej notowanych drużyn wschodu zmierzą się w Verizon Center, gdzie Washington Wizards wygrywali szesnaście razy z rzędu. Stołeczna ekipa zaczęła rozumieć, czego wymaga od niej trener Scott Brooks, a to zaowocowało jedną z najlepszych serii w historii drużyny. Panuje przekonanie, że ostatnie wyniki są przede wszystkim efektem komunikacji pomiędzy trenerem drużyny i jej liderem – Johnem Wallem. System zaproponowany przez Brooksa doskonale pasuje do potrzeb rozgrywającego. John również rozgrywa najlepsze momenty kariery.
W rozmowie z dziennikarzami przed zbliżającym się pojedynkiem z Cleveland Cavaliers, Wall przyznał, że to najważniejsze starcie sezonu regularnego w trakcie jego siedmioletniej przygody z NBA. Równie poważnie podchodzi do tego Marcin Gortat. Rola polskiego środkowego może okazać się kluczowa, na co wpływa fakt, że Cavs mieli w tym sezonie problemy w obronie kosza. Nadal szukają rozwiązania i ostatnie pogłoski wskazują na zainteresowanie Andrew Bogutem. Tymczasem akcje pick-and-roll Gortata z Wallem są jedną z najgroźniejszych broni w arsenale Wizards.
Cavs nadal starają się wrócić do poziomu, jaki prezentowali w ostatnich miesiącach 2016. Zespół z Ohio przegrał w styczniu osiem meczów wpadając w mały kryzys. Ostatnio pokonali New York Knicks, niemniej starcie w Waszyngtonie powinni potraktować jako solidny test. Niewykluczone, że drużyny spotkają się już w fazie rozgrywek posezonowych, zatem teraz dostaną świetną szansę, by poznać się nieco lepiej – znaleźć słabsze strony, które potem spróbują obrócić na własną korzyść.
To będzie drugie spotkanie pomiędzy tymi drużynami w rozgrywkach zasadniczych. W pierwszym pojedynku Wizards przegrali na wyjeździe 94:105. Porażka z Ohio jest dla Wizards kolejną motywacją, by zrewanżować się mistrzom na własnym parkiecie. Według ekspertów forBET szanse na zwycięstwo obu drużyn są bardzo wyrównane.
O tym, jak potoczy się rywalizacja przekonamy się w nocy z poniedziałku na wtorek. Start o 1:00 – transmisja z meczu za pośrednictwem NBA League Pass.
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
http://probasket.pl/nba-anthony-mason-sila-wszechstronnosci/
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET