Poprzedniej nocy Russell Westbrook postanowił skupić swoje siły na punktowaniu i sam przesądził o wygranej Thunder w końcówce spotkania. Oklahoma pokonała u siebie mocno okrojonych Mavericks. Parkietu nie obronili Wolves, ulegając Pacers, dla których 32 oczka zanotował Paul George. 29 punktów, 14 zbiórek i 8 asysty zanotował Nikola Jokić w wygranej Nuggets z Suns 127:120. Na koniec dnia Jazzmani wygrali przed własną publicznością z Jeziorowcami.
DALLAS MAVERICKS – OKLAHOMA CITY THUNDER 98:109
Zdecydowanie najciekawsza rywalizacja dnia. Aż do połowy trzeciej kwarty Dallas Mavericks podgryzali swojego przeciwnika, ale w końcu Oklahoma City Thunder wrzuciła wyższy bieg, na dobre uciekając gościom z Teksasu. Russell Westbrook znalazł się rzecz jasna w składzie rezerw zachodniej konferencji na mecz All-Star Game. Jednak swoim występem przeciwko Mavericks raz jeszcze potwierdził, że coś poszło nie tak, bo bez cienia wątpliwości zasłużył na miejsce w pierwszej piątce.
Początek czwartej kwarty był mimo wszystko niebezpieczną zabawą dla gospodarzy tego spotkania. Stracili dużą część swojej dwucyfrowej przewagi i kto wie, jak potoczyłby się mecz w crunch-time. Wtedy na scenę wkroczył Westbrook. Lider drużyny zdobył 17 ze swoich 45 punktów w ostatnie 8 minut spotkania, zabezpieczając tym samym wygraną swojej drużyny. Trafił siedem z dziesięciu rzutów, w tym 3/4 z dystansu. Thunder jeszcze pod koniec trzeciej kwarty prowadzili 16 punktami, ale po kilku minutach bez Russella na parkiecie, oddali Mavs 10 oczek.
– Widziałem już na przerwie, że [Westbrook] był gotowy eksplodować – mówił po meczu trener gospodarzy – Billy Donovan. Tym razem nie dobijał do triple-double, nie starał się kreować dla kolegów, po prostu chciał kończyć każdą z kolejnych akcji, by zaspokoić głód. Dla Thunder szczęśliwie przyszło za tym zwycięstwo, a przecież nie zawsze w ten sposób kończą się indywidualne popisy Russella. Do niecodziennego zdarzenia doszło w drugiej kwarcie, gdy Enes Kanter w frustracji uderzył w krzesło i… złamał rękę.
– Szkoda, ale jest silnym gościem i wróci w dobrej formie – mówił Westbrook. – Oczywiście nie chciał tego zrobić, ale takie rzeczy dzieją się, gdy jesteś sfrustrowany – dodał Steven Adams. Kanter przez swoje zachowanie może stracić nawet dwa miesiące gry. Westbrook skończył mecz z dorobkiem 45 punktów (16/29 FG, 4/8 3PT, 9/11 FT), 8 zbiórek, 3 asyst i 2 przechwytów. 17 oczek (7/14 FG), 3 zbiórki, 3 asysty, 3 przechwyty Victora Oladipo, kolejnych 15 oczek (5/7 FG, 5/6 FT), 7 zbiórek Adamsa.
Mavericks zagrali w tym meczu bez czterech ważnych graczy – Dirka Nowitzkiego, Derona Williamsa, Wesleya Matthewsa i J.J. Barei. Zespół na własnych barkach musiał ponieść Harrison Barnes, który zakończył z dorobkiem 31 punktów (13/26 FG, 2/2 3PT), 2 zbiórek, 2 asysty i przechwytu. Devin Harris przyznał, że strategią było zatrzymanie każdego z pozostałych graczy i odpuszczenie Westbrooka. Tym razem nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. W kolejnym meczu ekipę czekają derby Teksasu. Zmierzą się z San Antonio Spurs na wyjeździe. Z kolei Thunder staną przed Cleveland Cavaliers. W Ohio ostatnio gorąca atmosfera.
[ot-video][/ot-video]
INDIANA PACERS – MINNESOTA TIMBERWOLVES 109:103
[ot-video][/ot-video]
PHOENIX SUNS – DENVER NUGGETS 120:127
[ot-video][/ot-video]
LOS ANGELES LAKERS – UTAH JAZZ 88:96
[ot-video][/ot-video]
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET