Maciej Strzelecki nie zaliczy sezonu 2016/17 do udanych. Zawodnik, który dołączył przed bieżącymi rozgrywkami do zespołu beniaminka I ligi ponownie nie jest zdolny do gry.
Maciej Strzelecki dołączył do Kotwicy latem minionego roku i w ekipie trenera Pawła Blechacza miał być mocnym punktem całej układanki. Kotwica potrzebowała zawodników podkoszowych, wybór mierzącego 204 centymetry koszykarza wydawał się być bardzo trafiony, ale na przeszkodzie stanęła kontuzja. 29 – latek zdołał rozegrać tylko trzy pierwsze mecze sezonu. Kotwica liczyła na wyzdrowienie Macieja Strzeleckiego i kiedy zawodnik miał już wracać do pełnej sprawności, kontuzja odnowiła się. W sobotnim, wyjazdowym meczu kołobrzeżan z Zetkamą Doralem koszykarza nie było już w kadrze zespołu. Jak informuje klub, zdecydowano się rozwiązać kontrakt z podkoszowym.
We wspomnianych trzech meczach Maciej Strzelecki spędzał na parkiecie średnio 30 minut w których zdobywał 10.3 punktów, 5 zbiórek i 1.7 asysty. Wcześniej zawodnik występował w Tauron Basket Lidze – reprezentował barwy Turowa Zgorzelec, Siarki Tarnobrzeg i Polpharmy Starogard Gdański. W swojej karierze zagrał również poza granicami naszego kraju. Zanim trafił do Polpharmy, w sezonie 2013/14 związał się ze słowacka Spisską Nova Ves, gdzie był wiodącą postacią zespołu – w 19 rozegranych spotkaniach zapisywał na swoim koncie średnio 11 punktów i 6.7 zbiórek.
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET