Russell Westbrook został wyrzucony z boiska przed końcową syreną, a Memphis Grizzlies pewnym zwycięstwem zakończyli serię wygranych Oklahoma City Thunder. W dzień urodzin LeBrona Jamesa (32) jego Cleveland Cavaliers przetrzymali natarcie Boston Celtics w drugiej połowie i wygrali pojedynek w Ohio. Niespodzianką zakończył się mecz w Phoenix, gdzie miejscowi Suns wykorzystali zmęczenie Toronto Raptors i zapisali na ich koncie drugą przegraną z rzędu. Większych problemów grając w domu nie mieli ani Charlotte Hornets, ani Utah Jazz. Natomiast Los Angeles Lakers po dobrej pierwszej połowie i prowadzeniu 10 punktami, zagrali koszmarną trzecią kwartę, która z wygranego meczu dała im ostatecznie dość wysoką porażkę w starciu z Dallas Mavericks.

CLEVELAND CAVALIERS 124 – 118 BOSTON CELTICS

STATYSTYKI 

Wszystko wskazywało na łatwe zwycięstwo Cleveland Cavaliers. Gospodarze od samego początku spotkania wypracowali sobie przewagę, która w trzeciej kwarcie sięgała 20 punktów, na początku czwartej kwarty 18. Brak koncentracji w obronie i rozluźnienie sprawiły, że Boston Celtics mimo to nawiązali walkę w czwartej kwarcie jednak zabrakło czasu, a po kluczowych trafieniach w końcówce Kyrie Irvinga, jego Cavs ostatecznie pokonali gości z Bostonu 124-118.

Mecz został rozegrany w dzień 32. urodzin supergwiazdy Cavs, LeBrona Jamesa. Gwiazdor usłyszał po meczu życzenia, kibice śpiewali mu sto lat, jednak on sam nie był w nastroju do świętowania, a swój występ podsumował krótko: Byłem okropny. Faktycznie, występ Jamesa nie należał do udanych. Skrzydłowy co prawda zapisał na swoim koncie 23 oczka, 11 asyst i 8 zbiórek, jednak miał także 8 strat. Dobry mecz zaliczył natomiast Kyrie Irving. Rozgrywający uzbierał 32 punkty, 12 asyst. Niestety po kolejnej bohaterskiej końcówce z jego strony musiał on opuścić boisko z urazem. Za grę warto pochwalić także Kevina Love’a. Skrzydłowy do 30 punktów dopisał do statystyk zespołów 6 trafionych trójek i aż 15 zbiórek.

Mecz należał do pokazów sił ofensywnych, defensywa odgrywała mniejszą rolę. Oba zespoły trafiały z ponad 50% skutecznością z gry, Cavs trafili 14, a Boston 12 trójek. Największą różnicę zauważyć można w zbiórkach. Tutaj walkę pewnie wygrali Cavs wynikiem 46-29. W szeregach Celtów jak zawsze błyszczał Isaiah Thomas (31/9), którego 23 punktami wsparł Avery Bradley.

[ot-video][/ot-video]

PHOENIX SUNS 99 – 91 TORONTO RAPTORS

STATYSTYKI 

To już druga z rzędu porażka Toronto Raptors. Jedna z najsilniejszych ekip wschodu nie przywykła do takich sytuacji. Potrzebują teraz szybkiej i skutecznej odpowiedzi, by nie tracić Cleveland Cavaliers z zasięgu wzroku. Poprzedniej nocy podopieczni Dwane’a Caseya nie sprostali na wyjeździe bardzo ambitnie grającym Phoenix Suns. Dla ekipy z Arizony to dopiero 10 zwycięstwo w bieżących rozgrywkach. Raptors natomiast przegrali po raz dziesiąty.

Kluczowa dla losów pojedynku okazała się trzecia kwarta, w której Suns nacisnęli rywala po obu stronach parkietu ostatecznie kończąc tę 12-stkę z wynikiem 34:22. Zbudowali wówczas przewagę, którą utrzymali już do końca rywalizacji, choć w finałowej kwarcie przeciwnik z Kanady przypuścił pogoń. Dla obu drużyn był to drugi mecz w back-to-back. Na 3:25 przed końcem przewaga gospodarzy została ucięta do 5 oczek (90:85) po trafieniu DeMar DeRozana, ale podopieczni Earla Watsona byli w stanie utrzymać się na powierzchni.

Przez trzy kwarty graliśmy, jakbyśmy utknęli w jakimś błocie – mówił po wszystkim trener Raptors – Dwane Casey. Goście rozpoczęli mecz trafiając jeden ze swoich pierwszych 10 rzutów. W międzyczasie zespół stracił Patricka Pattersona, który doznał urazu kolana. W grze Raptors brakowało typowej dla nich energii. Sprawiali wrażenie zmęczonych intensywnością gry. Suns lubią dużo biegać, co sprawia, że cały czas musisz zostawiać mnóstwo energii po bronionej stronie parkietu.

DeRozan skończył z dorobkiem 24 punktów (8/18 FG, 0/3 3PT, 8/10 FT), 3 zbiórek i 2 asyst. Dokładnie tyle samo zapewnił swojej drużynie drugi lider – Kyle Lowry. 24 oczka (7/15 FG, 3/9 3PT), 5 zbiórek, 5 asyst, 2 przechwyty, blok. Z ławki 15 punktów z 10 rzutów zapewnił Cory Joseph. Suns zatrzymali Raptors na 40% skuteczności z gry.

Po stronie gospodarzy także wyróżniał się obwód. Eric Bledsoe zagrał jak mały generał notując na swoje konto 22 punkty (9/14 FG, 1/3 3PT), 5 zbiórek, 10 asyst, 3 przechwyty, 2 bloki, ale aż 8 strat. Z kolei Devin Booker świadom swoich problemów strzeleckich, dołożył 19 oczek (6/19 FG, 1/4 3PT), 5 zbiórek i 5 asyst. Ekipa z Arizony na kolejny mecz jedzie do Salt Lake City, z kolei Raptor zaczynają podróż po zachodnim wybrzeżu od meczu z Los Angeles Lakers.

Michał Kajzerek

[ot-video][/ot-video]

MEMPHIS GRIZZLIES 114 – 80 OKLAHOMA CITY THUNDER

STATYSTYKI 

[ot-video][/ot-video]

CHARLOTTE HORNETS 91 – 82 MIAMI HEAT

STATYSTYKI 

[ot-video][/ot-video]

UTAH JAZZ 100 – 83 PHILADELPHIA 76ers

STATYSTYKI 

[ot-video][/ot-video]

LOS ANGELES LAKERS 89 – 101 DALLAS MAVERICKS

STATYSTYKI 

[ot-video][/ot-video]

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments